Trwa czas dożynek. To moment, kiedy rolnicy dziękują za zebrane plony. To ważny czas w gminach wiejskich, także w Gminie Zgierz i okolicach. Pamiętacie, jak kiedyś wyglądały żniwa?
Żniwa kiedyś i dziś
Przyzwyczajeni do dużych maszyn rolniczych możemy nie pamiętać, jak lato, a szczególnie sierpień wyglądał na polskiej wsi. Wszyscy modlili się o pogodę, żeby nie padało i nie było burz. Upał był nieodłącznym towarzyszem żniwiarza, ale zapewniał udane zbiory.Zsiadłe mleko, kawa zbożowa, chleb, gotowane jajka i owoce – z takim prowiantem całe rodziny, łącznie z dziećmi ruszały w pole na zbiory. W czasie, kiedy mężczyzna kosili zboże kosiarką czy kosą, kobiety i starsze dzieci stawiały, układając je tak, aby dobrze schły i chroniły przed deszczem.
Do żniw używano sierpów, które później zostały wyparte przez kosy, a także Kosiarki mechaniczne ciągnięte przez konie. Następnie zwożono zboża do stodół, układając je w wysokie piramidy na drewnianych wozach.
Stukot i kurz w każdym gospodarstwie
Po zbiorach konieczne było młócenie zboża, coś, co dzisiejsze maszyny robią jeszcze na polu. Ze stodoły słychać było monotonny hałas cepów, zastąpionych później przez maszyny, a wokół unosiły się tumany kurzu. Następnie ziarno trafiało do worków i mogło zostać przewiezione do młyna.To, co dawniej robiło kilka – kilkanaście osób, dziś może zrobić maszyna i dwie osoby. Czas żniw znacznie się skrócił, ale nadal konieczna jest dobra pogoda.
Czy pamiętacie, jak kiedyś wyglądał czas żniw?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.