Łódzkie włókniarzy wyraził wprost swój sprzeciw i nie pozwoliły na podwyżkę cen najpotrzebniejszych produktów. Szczególnie w Łodzi liczył się w tamtym okresie każdy grosz.
53 lata temu doszło do strajku łódzkich włókniarek
Oficjalnie strajk rozpoczął się 10 lutego 1971 r, ale prawdziwa rewolucja nadeszła kilka dni później, kiedy do wydarzenia stanęło 50 tysięcy pracowników z 32 zakładów.
- To był sukces Łodzi, wspólnoty mieszkańców. Takie wydarzenia pokazują, że integracja i wspólny nacisk na zmianę może taką zmianę przynieść. Dlatego serdecznie dziekuję wszystkim łódzkim włókniarkom i włókniarzom, cichym, prawdziwym budowniczym przemysłowej Łodzi
- mówił Adam Pustelnik, wiceprezydent Łodzi.
Pamiątkowa wystawa plenerowa na rynku Manufaktury w Łodzi
Podczas wydarzenia otwarto również pamiątkową wystawę, która przedstawia fotografie z tamtego okresu. Autorem wystawy plenerowej "Łódź miasto włókniarek 1945-1989" jest łódzki oddział Instytutu Pamięci Narodowej.
- Dziś wiele kobiet zapewne nie chciałoby wykonywać takiej pracy. Nie wyobrażamy sobie nawet tego. Były to czasy trudne, reżim, czas braków, o których pamiętają z pewnością wszyscy tu obecni. Dziś w Manufakturze, gdzie może przyjść każdy mieszkaniec, chcemy opowiadać tę historię
- podkreśla Grzegorz Nawrot z IPN.
Wystawę można oglądać na rynku Manufaktury. Organizatorem rocznicy jest Stowarzyszenie Byłych Włókniarzy i Włókniarek oraz Sympatyków Historii Łodzi „LUDZIE FABRYKI”.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.