COMA w Atlas Arenie – Spełnienie Marzeń Fana!
Łódź, 28 marca 2025 – Takich koncertów się nie zapomina! W piątkowy wieczór w łódzkiej Atlas Arenie odbyło się spektakularne wydarzenie – COMA wróciła na scenę w ramach trasy RE-START. To nie był zwykły koncert, to była prawdziwa muzyczna uczta, którą fani zespołu zapamiętają na długo.
Mocne otwarcie – Żurkowski na scenie
Wieczór rozpoczął się od występu Żurkowskiego, który skutecznie rozgrzał publiczność. Ich energetyczne i klimatyczne brzmienie idealnie wprowadziło w nastrój wieczoru, a fani docenili ich występ głośnymi owacjami.
COMA powraca w wielkim stylu
Gdy światła przygasły, a na telebimach pojawiła się oprawa, która towarzyszyła zespołowi podczas promocji koncertu – animacje komputerowe stylizowane na starą grę komputerową, publiczność zamarła w oczekiwaniu. Nawet członkowie zespołu zostali przedstawieni jako postaci z gier. Chwile później na scenie pojawili się Roguc, Witos, Kobez, Matusz, Von Marszal i Von Hasselhoff. Wybuch euforii wypełnił całą halę!Zespół rozpoczął koncert od „Leszka Żukowskiego” – nowa aranżacja dodała świeżości, ale emocje pozostały te same. Potem nastąpił rajd po największych przebojach: "F.T.M.O", „Spadam”, „System”, „Pierwsze wyjście z mroku” – każdy kolejny utwór był jak podróż przez historię zespołu. Wieczór zakończyło "100 tysięcy jednakowych mmiast".
Scena, której nie zapomnimy
To, co wyróżniało ten koncert, to wyjątkowa oprawa wizualna. Scena w kształcie sześcianu i opuszczana platforma sprawiały, że każdy fan, niezależnie od miejsca, mógł zobaczyć zespół z bliska. Wielkie telebimy wyświetlały fragmenty koncertów i tras z przeszłości, co dodawało całości nostalgicznego klimatu.
Goście specjalni i niespodzianki
Nie zabrakło też niespodzianek – na scenie pojawili się wyjątkowi goście. Lipa z Illusion, Krzysztof Zalewski i Mery Spolsky dodali koncertowi jeszcze więcej energii, wykonując utwory razem z COMĄ. Fani byli wniebowzięci!
Finał, który pozostanie w pamięci
Koncert zakończył się wspólnym wykonaniem „100 tysięcy jednakowych miast”, a hala rozbrzmiała tysiącami głosów śpiewających razem z zespołem. Pogo i kotły w tłumie nie ustawały ani na chwilę, a atmosfera była pełna euforii.
Czy to nowy rozdział COMY?
Czy ten koncert, to zapowiedź kolejnych widowiskowych koncertów? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – COMA wróciła i udowodniła, że wciąż ma w sobie tę samą moc, co kiedyś.Wieczór w Atlas Arenie to było spełnienie marzeń dla każdego fana zespołu. Jeśli COMA rzeczywiście szykuje więcej koncertów, to jedno jest pewne – bilety rozejdą się w mgnieniu oka!
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć nadesłanych przez naszych fanów - świetnie na nich widać, jak bardzo czekali na powrót swoich idoli.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.