Zawodnicy z USA prowadzą trasę w Europie i po czterech latach wrócili na łódzką Atlas Arenę. Wśród siódemki zawodników są trzy kobiety. Powalczą o puchar i uznanie publiczności.
Hot Wheels Monster Trucks Live Glow Party w Łodzi
Podróżują po całym świecie, mamy trasę po Stanach, Europie, Australii. Ale jest jedna rzecz, która spaja tych wszystkich ludzi. Są to uśmiechy na twarzach ludzi, dla których jest to duże przeżycie i często czekają na to cały rok.
- mówi Szymon Wujewski, oficjalny host Hot Wheels Monster Trucks Live w Polsce.
Na Atlas Arenie znalazło się siedem monster trucków, które są odzwierciedleniem miniaturowych modeli. Widzowie zobaczą Mega Wrex, Tiger Shark, Demo Derby, Bone Shaker, Bigfoot i Gunkster. Podczas weekendowego wydarzenia odbędzie się również premierowy pokaz Hot Wheels 5-Alarm
Nikt nie chce jeździć tym samochodem. Rok temu przeszedłem na emeryturę, ale wszyscy się boją, to ja jeżdżę. Prawie nic tutaj nie widać. Pozycja w samochodzie jest prawie leżąca, co pozwala zabezpieczyć plecy podczas nierównej jazdy.
- mówi Kreg Christensen, kierowca 5-Alarm.
Dodatkowo wystąpi troje zawodników, którzy pokarzą swoje umiejętności i akrobacje w freestyle motocross na rampie.
Jeden z nich pokarze front flipa. To jest trick, który mrozi krew w żyłach i przeczy wszelkim zasadom fizyki.
- podkreśla Szymon Wujewski.
Podczas jazdy wszyscy zawodnicy mają na sobie hełmy i ognioodporne kombinezony dla większego bezpieczeństwa.
Kobiety za kółkiem ogromnych maszyn
Hot Wheels Monster Trucks podczas wydarzenia poruszają się około 30 mil na godzinę (czyli nawet do 50 km/h), ale są w stanie jechać około 100 mil na godzinę. Te olbrzymie maszyny mają moc ponad tysiąca koni mechanicznych.Większość zawodników zaczynała swoją przygodę od pomocy przy naprawie lub dbaniu o samochody, aż dostali szansę, by je poprowadzić. Wśród zawodników znalazły się również trzy kobiety.
Nie ma wielu kobiet w tym sporcie, czy ogólnie w motoryzacji, ale cieszymy się, że tutaj mamy aż trzy, co jest bardzo rzadkie. Ale na arenie jesteśmy równi, nie mamy specjalnego traktowania.
- mówi Kristen, która prowadzi Bone Shaker.
Wydarzenie odbywa się w Atlas Arenie 23 i 24 marca.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.