W piątek (27 września) miała swój początek XV edycja Light Move Festival. Wydarzenie, co roku przeciąga do Łodzi tłumy z całej Polski.
Wydarzenie podkreślające piękno Łodzi
Pierwszy festiwal odbył się w 2011 r., a jego pomysłodawcami są Beata Konieczniak i Norbert Wasserfurth.
„Zachwyceni architekturą Łodzi postanowili wprowadzić do kalendarza miejskich imprez kulturalnych wydarzenie, podczas którego podkreślone zostanie piękno i niespotykany charakter łódzkiej zabudowy. Za narzędzie temu służące obrali medium światła.”
- informują organizatorzy festiwalu na oficjalnej stronie.
Edycja 2025 przygotowała 11 projekcji, 19 instalacji świetlnych, a także 9 stref muzycznych, które można zobaczyć między godz. 19:00 a 24:00 w wielu miejscach Łodzi, jak Plac Wolności, Piotrkowska, Pałac Poznańskich, czy Park Staromiejski.
Hasłem tegorocznej imprezy są „Powroty”, oznaczające ponowne spotkanie się z najważniejszymi miejscami miasta.
Tłumy na tegorocznej edycji festiwalu
Wydarzenie to jest największym festiwalem światła w Polsce, który został odwiedzony łącznie przez ponad 8,7 mln widzów.
- Jestem tu pierwszy raz. Słyszałam o tym festiwalu dużo dobrego i się nie zawiodłam. Bardzo mi się podobają te instalacje świetlne na starych budynkach. Na pewno wrócę na następne edycje
- przyznała pani Maria.
Najwięcej turystów przyciągnęły m.in: scena 360° na Placu Wolności, 125 m instalacja w Parku Staromiejskim, czy płomienie wydostające się z budynku na Piotrkowskiej 53.
Zachęcamy do obejrzenia fotorelacji z drugiego dnia imprezy.
Komentarze (0)