Do wypadku doszło w środę, 31 maja po godzinie 18:00 w Zgierzu. Na ulicy Łódzkiej zderzyli się nieoznakowany samochód policyjny i motocykl. W zdarzeniu zmarł 51-letni motocyklista. Droga, do której doszło do tragedii była przez wiele godzin zablokowana, a policjanci zostali przewiezieni na obserwację do szpitala.
Śmiertelny wypadek z udziałem motocyklisty w Zgierzu
Obecnie sprawę bada zgierska prokuratura. W poniedziałek, 5 czerwca odbyła się sekcja zwłok zmarłego motocyklisty.
- Podczas sekcji stwierdziliśmy wielonarządowe uszkodzenie ciała. Obecnie trwa zbiera materiałów dowodowych, zabezpieczyliśmy monitoring i zapis rozmowy z policyjnego kanału łączności. Przesłuchiwani w tej sprawie są także świadkowie. Każdego, kto był świadkiem zdarzenia, przejeżdżał przez miejsce wypadku prosimy, aby zgłosił to do najbliższego posterunku policji.
- informuje portal TuZgierz.pl Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Jak dodaje, policjanci, którzy brali udział w zdarzeniu, otrzymali zgłoszenie o dewastacji jednego z przystanków tramwajów, a następnie podjęli interwencje. Mężczyzna, który dopuścił się niszczenia przystanku, zaczął uciekać tramwajem, a celem policjantów było jego ujęcie.
- Pojazd poruszał się z włączonymi sygnałami dźwiękowymi i świetlnymi, po uprzednim uzyskaniu zgody od dyżurnego
- dodaje rzecznik.
Dokładne przyczyny tego zdarzenia będzie teraz wyjaśniać Prokuratura Rejonowa w Zgierzu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.