![W łódzkim Orientarium czuć wiosnę. Na świat przyszły urocze tamaryny czerwonobrzuche [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.ddbelchatow.pl/galleries/53c62f6c-5470-476c-9197-5df0054d4ef0)
Maluchami opiekuje się samiec
Od kilku dni więcej osobników jest na wybiegu tamaryn czerwonobrzuchych. Urodziło się bowiem nie jedno, ale aż dwa maluchy.
- U tamaryn czerwonobrzuchych młode przez pierwszy okres życia są nieustająco przy rodzicach, wczepione w ich sierść. Co ciekawe, to nie samica, ale ojciec nosi przy sobie swoje dzieci. Do mamy idą tylko na czas karmienia
- tłumaczą pracownicy Orientarium.
Wydają ptasie dźwięki
W naturze tamaryny czerwonobrzuche występują na terenach zalewowych i bagnistych w Ameryce Południowej. Ich najbardziej charakterystyczną cechą jest czerwona plama na brzuchu. Tamaryny żyją w grupach rodzinnych, w koronach drzew na wysokości 10-32 metrów nad ziemią. Wydają dźwięki przypominające odgłosy ptaków.reklama
W skład diety tamaryn wchodzą owoce, kwiaty, nektar, bezkręgowce oraz żywica. Ciekawostką jest, że nie posiadają typowych dla małp paznokci, a coś, co bardziej przypomina pazur (wyjątkiem jest duży palec u stopy).
Inne ważne narodziny
Jakiś czas temu duże poruszenie zarówno wśród pracowników, jak i odwiedzających łódzki ogród zoologiczny wywołały narodziny samczyka żyrafy. Niestety, słodki maluch nie został przyjęty przez swoją mamę jako jej potomek i w pierwszych chwilach życia musieli dokarmiać go opiekunowie. Na szczęście szybko zaakceptowały go ciocie i (już nie taki mały) "żyrafek" radzi sobie bardzo dobrze. Łodzianie postanowili, że będzie miał na imię Domino.reklama
Komentarze (0)