- Najczęstszymi przyczynami wypadków drogowych są wciąż nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, nadmierna prędkość i nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych - mówi asp. Aneta Błędniak-Kałka z WRD KWP w Łodzi. - Za te przewinienia grożą mandaty sięgające nawet kilku tysięcy złotych, ale cena za nieostrożność czy brawurę może być znacznie wyższa. Kierujący siadając za kierownicą powinien mieć świadomość, że odpowiada nie tylko za siebie, ale też za życie i zdrowie innych uczestników ruchu drogowego, często swoich bliskich.
Wciąż siadamy za kierownicę "po kieliszku"
Mimo wzmożonej aktywności funkcjonariuszy i licznych kontroli trzeźwości zatrzymano 522 kierujących na „podwójnym gazie”.reklama
- Ta liczba z jednej strony świadczy o zaangażowaniu i skuteczności mundurowych, z drugiej powinna pobudzać do refleksji, że mimo wielu apeli tylu kierowców zdecydowało się na jazdę pod wpływem alkoholu - dodaje asp. Błędniak-Kałka.
Błahe zignorowanie przepisów może skończyć się źle
Na mapie wypadków ze skutkiem śmiertelnym w województwie łódzkim widać 18 punktów. Każde nawet z pozoru błahe zignorowanie przepisów, brawura, zmęczenie mogą być przyczyną tragedii na drodze. Każda z kropek na mapie oznacza, że zginął tam czyjś syn, tata, córka, mama, przyjaciel.
- Dbając o bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego przypominamy wszystkim użytkownikom dróg o stosowaniu się do przepisów ruchu drogowego - mówi asp. Aneta Błędniak-Kałka. - Zarówno kierujący samochodami, jak i jednośladami oraz piesi mają takie same prawa na drodze. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo na drogach zależy od nas samych.
reklama
Komentarze (0)