reklama

Gdzie są grzyby niedaleko Zgierza? Sprawdziliśmy popularną miejscówkę

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Gdzie są grzyby niedaleko Zgierza? Sprawdziliśmy popularną miejscówkę - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
6
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
ŁódzkieNie trzeba wstawać o świcie, żeby trafić na prawdziwe grzybowe skarby! Wystarczy krótki wypad do lasów pod Uniejowem i trochę szczęścia. W dwie godziny zebraliśmy 3 kg grzybów, a pierwszego borowika znalazła Amelka, która jest prawdziwą małą grzybiarką.
reklama

Wyprawa do Elwirowa

Na miejsce wybraliśmy Elwirów w gminie Przykona - tuż przy granicy województwa łódzkiego. To las, który polecano na facebookowej grupie „Grzyby, Grzybiarze - województwo łódzkie”. Pojechaliśmy tam około południa, a więc w porze, w której większość grzybiarzy już wraca do domu.

Nie zraził nas lekki, siąpiący deszcz. Ściółka była wilgotna, pachniała igliwiem i ziemią, ale mieliśmy nieprzemakalne buty, więc warunki nie były nam straszne. W lesie cicho, tylko czasem z oddali słychać było inne grzybiarskie ekipy.

Amelka i jej pierwszy grzyb

Zaledwie trzy minuty po wejściu do lasu Amelka, dziesięcioletnia, ale już zapalona grzybiarka, znalazła swojego pierwszego borowika. Z dumą pokazała znalezisko, a po chwili w jej koszyku przybyło kolejnych kilka sztuk. Od tej chwili już nikt nie chciał wracać do domu z pustymi rękami.

reklama

W wielu miejscach widać było, że ktoś był tu przed nami. Porzucone, robaczywe grzybki i rozdeptane purchawki świadczyły o tym, że las był już dokładnie przeczesany. A mimo to, wystarczyło dobrze się przyjrzeć, a czasem odsunąć patykiem mech, żeby wypatrzyć piękne, zdrowe okazy.

W dwie godziny uzbieraliśmy 3 kilogramy grzybów, w tym wyjątkowo duże borowiki. W koszyku wylądowały też podgrzybki, maślaki i kilka koźlarzy. Część trafiła do rodzinnej jajecznicy, a reszta - do suszenia. Wyszedł z tego pękaty słój, który z pewnością wystarczy na wigilijną zupę i świąteczny bigos.

Dokąd na grzyby w Łódzkiem?

Na popularnej grupie „Grzyby, Grzybiarze - województwo łódzkie” aż huczy od relacji z udanych zbiorów. Pod pytaniem „Gdzie na grzyby koło Łodzi?” pojawiło się już ponad 80 komentarzy. Z godziny na godzinę przybywa postów, w których kolejne osoby chwalą się koszami pełnymi borowików, podgrzybków i maślaków.
Uniejów to nie jedyne polecane miejsce.

„Okolice Dłutowa - 10 kg borowika uzbierane w piątek i sobotę. W dużym lesie sosnowym nic nie ma, starodrzew liściasty też można sobie odpuścić. Najlepiej szukać w młodnikach liściastych lub mieszanych (dęby, olchy, buki z domieszką świerka), na granicy młodników i starodrzewia lub przy duktach leśnych”

reklama

- doradza jedna z internautek.

Lublinek i okolice Warty

Z okolic Skierniewic grzybiarka pochwaliła się zdjęciem gigantycznych borowików, a inna - wiadrem podgrzybków z Lublinka.

„Dziś kolejny zapełniony kosz - okolice Inowłodza, 2 godziny w lesie”

- napisał jeden z użytkowników grupy.

Imponujące zbiory pokazali też amatorzy z terenów w okolicy Warty, Dobronia, Dalikowa, Bełchatowa i Poddębic.

Według relacji, grzyby pojawiły się również w lasach w okolicach Grotnik, Aleksandrowa Łódzkiego, Nakielnicy, Łobodzi, Sobótki za Łęczycą i Przedborza.
Nie brakuje też doniesień z Rossoszycy, Łasku i Zduńskiej Woli, gdzie, jak piszą użytkownicy, „wysypało maślakami”.

reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo