Przed południem, dnia 27 września na osiedlu Budowlanych w Bełchatowie chwile grozy przeżyły dwie kobiety, które zostały zatrzaśnięte na balkonie swojego mieszkania. Ze wstępnych ustaleń straży pożarnej wynika, że balkon zamknęło dziecko i z niewiadomych przyczyn nie było w stanie z powrotem go otworzyć. By uniknąć niszczenia drzwi wejściowych do mieszkania, strażacy zadecydowali o dostaniu się do środka oknem, znajdującym się po przeciwległej stronie bloku. W tym celu użyto drabiny.
Cała akcja zakończyła się powodzeniem około godziny 12:30. Kobiety bezpiecznie mogły powrócić do mieszkania.
Podobna sytuacja przydarzyła się także jednej z naszych Czytelniczek. Na szczęście, interwencja służb nie była konieczna.
„Wieszałam pranie, córka podbiegła do drzwi balkonowych, zaczęła się na nich huśtać, pociągnęła za klamkę i mnie zamknęła. Na szczęście jest na tyle duża, że rozumie, co by się działo i szybko otworzyła. Raz nie zauważył mnie też mąż i też zostałam uwięziona, na szczęście na chwilę”.
Do sytuacji, w której pomoc musieli nieść strażacy doszło też kilka miesięcy temu w Lublinie. Kobieta została uwięziona na balkonie na pierwszym piętrze. Na miejsce wezwane zostały służby, które do mieszkania weszły przez okno, następnie strażacy otworzyli drzwi balkonowe. Jak się okazało, kobieta wyszła na chwilę, a za całą sytuacją stało jej dwuletnie dziecko.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.