reklama

Mężczyzna z wielkim krzyżem na ramieniu dotarł do Łodzi. Widziano go także w Ozorkowie [zdjęcia]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Mężczyzna z wielkim krzyżem na ramieniu dotarł do Łodzi. Widziano go także w Ozorkowie [zdjęcia] - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

ŁódzkiePielgrzym z wielkim krzyżem na plecach dotarł do Łodzi. W piatek 8 lipca widziany był na Chojnach. Zdjęciami i filmikiem podzieliła się z nami pani Elwira Kuźniewska z facebookowej grupy "Łódź, Chojny".
reklama

Pielgrzym z 3-metrowym krzyżem na plecach dotarł do Łodzi

Mężczyznę z wielkim krzyżem na plecach widziano w piątek rano na ul. Rzgowskiej. Wypatrzyła go między innymi pani Elwira z Chojen.

- Gdy go zobaczyłam, to pomyślałam, że przecież to nie czas na drogę krzyżową... Wysłałam zdjęcia moim synom. Jeden z nich podesłał link z informacją o tym człowieku, iż jest to pielgrzym... Pierwsza odczucie, gdy się o tym dowiedziałam, to chyba podziw... Sama kiedyś chodziłam na pielgrzymki, ale samemu z krzyżem to dopiero wyzwanie - uważa Elwira Kuźniewska, mieszkanka łódzkich Chojen.

Pod postem łodzianki na facebookowej grupie "Łódź, Chojny" rozgorzała dyskusja.

"To idzie młody chłopak, pielgrzymuje z krzyżem" - brzmi jeden z komentarzy.

reklama

"Każdy z nas niesie swój krzyż" - to kolejna z opinii.

"Chyba go widziałam w środę w okolicach Ozorkowa" - zauważa inna z komentujących.

Niewykluczone, że pielgrzym to pan Michał. Jak podaje Stacja 7, to 29-latek, który w 2020 roku przemierzył Polskę wzdłuż i wszerz, modląc się o nawrócenie narodu. Jak wynika z profilu mężczyzny na Facebooku, jest mieszańcem województwa świętokrzyskiego.

W tym roku rozpoczął swoją pielgrzymkę 24 czerwca. Zajmie ona około dwóch miesięcy. Swoje modlitwy pan Michał transmituje na Facebooku.

reklama

Projekt nałożenia na Polskę Cudownego Medalika

Mężczyzna jest także prezesem Fundacji Królestwo Boże. Chciałby, aby nałożyć na Polskę Cudowny Medalik. Na portalu zrzutka.pl, gdzie zbiera pieniądze na akcję, wyjaśnia jej cel.

"Coraz mniej ludzi uczęszcza do Kościoła, ludzie tracą wiarę w Boga, spada liczba powołań i z roku na rok jest coraz gorzej. Obserwujemy systematyczną próbę zredukowania wiary do sfery prywatnej, wykluczenia nauki Jezusa Chrystusa z życia społecznego" - czytamy na zrzutka.pl.

Projekt zajmie kilka lat. Chodzi o nakreślenie na Polsce znaku krzyża, wpisanego w literę M.

reklama

"Jako Prezes Fundacji będę pielgrzymował przez Polskę z 3 metrowym krzyżem, aby nim wyryć duchowy ślad krzyża wpisanego w literę M. [...] Następnie w każdym skrajnym punkcie stanie trzymetrowa kapliczka w figurą Matki Bożej Niepokalanej, w sumie stanie 12 kapliczek i w ten sposób podstanie znak krzyża wpisanego w literę M" - wyjaśnia pan Michał na Zrzutce. 

W 2023 planowanie jest postawienie 12 kolejnych kapliczek, a rok później dwóch pomników serc, Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz  Niepokalanego Serca Maryi. W roku 2024 Fundacja będzie chciała postawić jedną większą figurę Matki Bożej Niepokalanej.

reklama

 

 

 

 

 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama