Mieszkańcy osiedla Zielony Romanów czują się zapomniani przez władze miasta. Narzekają na zdewastowany i w zasadzie nieprzejezdny odcinek ul. Romanowskiej. Jak relacjonują łodzianie, niektóre z dziur mają głębokość aż 30 centymetrów. "Szczęśliwcy, którym uda się przejechać zaznaczonym na mapce odcinkiem Romanowskiej (który wygląda jak po bombardowaniu Luftwaffe) bez urwania koła bądź wpadnięcia do rowu" - mówi pan Wojciech, który zaalarmował naszą redakcję w tej sprawie.