O przejście dla pieszych na drodze krajowej nr 14 mieszkańcy Głowna apelują od lat. W końcu, w wyznaczonym miejscu, pojawiła się "zebra". Okazało się jednak, że nie z inicjatywy zarządcy drogi, a samych mieszkańców!
Przejście dla pieszych w Głownie. Mieszkańcy biorą sprawy w swoje ręce
Od lat czują się ignorowani, zarówno przez zarządcę drogi, jak i władze Głowna, dlatego w końcu sami postanowili zadbać o swoje bezpieczeństwo. Efekt? Namalowany pasy na ruchliwej "14". Zebra, mimo że ucieszyła wielu mieszkańców, szybko zniknęła. Inicjatorzy zapowiadają jednak, że "jest to akcja od mieszkańców dla mieszkańców i jeśli nie przyniesie zmiany, na pewno nie ostatnia."Zdaniem inicjatorów akcji, te pasy już dawno powinny znaleźć się w tym miejscu. Tym bardziej że wspomniana droga krajowa jest miejscem ruchliwy, w którym dość często dochodzi do kolizji i wypadków, również śmiertelnych. Ostatnie tragiczne zdarzenie na DK 14 miało miejsce 21 października. Samochód śmiertelni potrącił tam mężczyznę, który przechodził przez ulicę.
Na początku listopada mieszkańcy postanowili zadziałać i wzdłuż 14-stki na wysokości Wakeparku wymalowali pasy. Przy drodze postawili też słupek, a na nim tablicę z symbolem przejścia dla pieszych. Wyjaśnili również, powody swojej "samowoli".
To my, z powodu braku interwencji ze strony miasta, mimo wielu wypadków w tym miejscu, zdecydowaliśmy podjąć inicjatywę i namalować przejście dla pieszych własnoręcznie. Ludzie codziennie, zwłaszcza latem, przechodzą tutaj przez ulicę z parkingu na Wakepark. Jest to akcja od mieszkańców dla mieszkańców i jeśli nie przyniesie zmiany, na pewno nie ostatnia. Miasto powinno być dla ludzi, a nie odwrotnie
- napisano.
Mieszkańcy sami malują pasy, a miasto i policja piszą pisma
Mimo że zainicjowane przez mieszkańców przejście dla pieszych szybko zniknęło, i tak można mówić o pewnym sukcesie inicjatorów. Sprawę bowiem postanowił monitorować w GDDKiA również Urząd Miasta w Głownie.
Oczywiście zadajmy sobie sprawę z problemu, jaki stanowi ten odcinek drogi. Problem trwa od czasu, kiedy powstał Wakepark i ludzie zaczęli parkować samochody na parkingu, który znajduje się po drugiej stronie ulicy. Nasi pracownicy wielokrotnie podejmowali ten temat z pracownikami Generalnej Dyrekcji Dróg, ponieważ to oni są zarządcą tego odcinka. Ma jako miasto, nie możemy ingerować w podejmowane tam działania. Nawet jak na poboczu urośnie trawa, to nie możemy sami jej skosić, tylko prosić zarządcę, aby to zrobił.
- tłumaczy Rafał Jaśkowski, kierownik ds. promocji w Urząd Miejski w Głownie. Dodaje, że magistrat wiedział, że mieszkańcom zależy na tej inwestycji, dotąd jednak nie zwracali się bezpośrednio do nich w tej sprawie. Jednak po akcji z namalowanie pasów postanowiono napisać oficjalne pismo do GDDKiA z pytaniami, na jakim etapie są pracę i kiedy można się spodziewać, że przejście powstanie. Zostało ono wysłane do zarządcy w poniedziałek, 7 listopada.
Wcześnie, 8 października, jak informuje nas komisarz Magdalena Nowacka z policji w Zgierzu, wniosek o utworzenie tam przejścia, po przeprowadzonej analizie zdarzeń drogowych, wysłała policja.
Dostaliśmy informację, że nasz wniosek jest procedowany
- słyszymy.
GDDKIA: Wyznaczenie przejścia dla pieszych to obowiązek inwestora
Maciej Zalewski, główny Specjalista ds. Komunikacji, łódzkiego oddziału GDDKiA, informuje nas, że wyznaczenie doświetlonego przejścia dla pieszych było obowiązkiem inwestora, budującego Wakepark, na etapie jego powstania.
To był warunek z naszej strony, jako zarządcy drogi. W 2020 roku inwestor podjął próbę, przedstawił nam projekt organizacji ruchu, który został do niego odesłany wraz z uwagami do uwzględnienia. Uwag jednak nie zrealizowano i projekt do nas nigdy nie wrócił.
- słyszymy. W tym czasie, jak zaznacza Maciej Zalewski, nie było żadnych sygnałów bezpośrednio od mieszkańców Głowna w tej sprawie.
Jeśli chodzi o ostatnią inicjatywę, czyli samodzielnego wymalowania przejścia dla pieszych, jest to niestety działanie wbrew prawu i nie możemy podobnych działań akceptować. Jednak wobec zaistniałej sytuacji - zgodnie z zawartymi uzgodnieniami - będziemy z całą stanowczością egzekwowali wyznaczenie w tym miejscu przejścia dla pieszych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.