Prywatny ogród, który stał się atrakcją
Mowa o Afloparku w Pabianicach – największym prywatnym ogrodzie w centralnej części Polski, rozciągającym się na niemal 8 hektarach. Teren ten od lat należy do rodziny Furmanów. W budynku, w którym dziś działa parkowa restauracja, przyszedł na świat i dorastał Andrzej Furman, twórca i inicjator całego przedsięwzięcia.
Pierwsze prace nad założeniem ogrodu ruszyły w 2019 roku. Jego mniejszy fragment położony jest bliżej miejscowości Ksawerów. Większa część Afloparku rozciąga się po stronie Pabianic.
Tysiące róż i zapach ziół
Ogród zaprojektowano tak, by cieszył oko o każdej porze roku. Znajduje się tu bogata kolekcja liliowców, powojników oraz róż – aż 3,5 tysiąca krzewów w 158 odmianach, rozmieszczonych na 12 rabatach. Każda z nich tworzy osobną, kolorową kompozycję.
Pośród kwiatów można odpocząć w altanach, posłuchać koncertów na świeżym powietrzu albo przysiąść przy malowniczym oczku wodnym. W ogrodzie rosną też skrzynie pełne ziół, a wąwóz i drewniane mostki nadają mu romantycznego charakteru.
Jedną z atrakcji, które szczególnie zachwycają odwiedzających, jest możliwość spacerowania boso – trawniki są perfekcyjnie wypielęgnowane i całkowicie bezpieczne dla stóp. To przestrzeń stworzona z myślą o odpoczynku zmysłów. Można tu poczuć zapach lawendy, usłyszeć szum drzew i dotknąć miękkiej trawy.
Ogród, który żyje przez cały rok
Jesienią kwitną tu lespedezy, trójsklepki i żółwiki, a liście ambrowców, dębów czerwonych, kalin i klonów przybierają ciepłe odcienie. Wiosną pojawiają się barwinki, narcyzy i miodunki. Każdy miesiąc przynosi inne kolory i zapachy. Dlatego do tego miejsca chce się wracać o każdej porze.
Komentarze (0)