reklama
reklama

Otwarcie drogi S14 oczami mieszkańców. Jak nowa trasa zmieni sytuację zgierzan? [zdjęcia]

Opublikowano:
Autor:

Otwarcie drogi S14 oczami mieszkańców. Jak nowa trasa zmieni sytuację zgierzan? [zdjęcia] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
8
zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
Łódzkie Obwodnica Łodzi została ukończona i mieszkańcy mogą zarówno ominąć miasto jak i szybko przedostać się z niego na drogi ekspresowe i autostrady. Mieszkańcy Zgierza również mają ułatwiony dostęp do drogi S14. Jak ta sytuacja na nich wpłynie?
reklama

Po 10 latach od otwarcia pierwszego odcinka drogi ekspresowej S14 do użytku oddano ostatni jej odcinek, który zamyka ring dróg ekspresowych i autostrad w obrębie Łodzi i regionu. Zapytaliśmy mieszkańców Zgierza, jak ta inwestycja realnie wpłynie na ich komfort podróżowania.

Mieszkańcy Zgierza z dostępem do ringu dróg ekspresowych i autostrad

W piątek 7 lipca oficjalnie oddano do użytku ostatni odcinek drogi ekspresowej S14, który łączy węzeł Aleksandrów Łódzki z węzłem Emilia. Ten 16-kilometrowy odcinek pozwala na szybsze i bezpieczniejsze dotarcie do autostrady A2 czy drogi ekspresowej S8.

Droga ekspresowa S14 znakomicie poprawi warunki życia mieszkańców Łodzi, Pabianic, Zgierza, Konstantynowa Łódzkiego i Aleksandrowa Łódzkiego, wyprowadzając tranzyt z tych miejscowości, jednocześnie skracając czas przejazdu. Poprawi także warunki ruchu w zachodniej części Łodzi, ułatwiając kierowcom jadącym od strony Konina, Poddębic czy Warty dojazd do autostrad A1 i A2, a także drogi ekspresowej S8, bez konieczności wjeżdżania do miasta. Dzięki wybudowaniu drogi S14 Łódź (wraz z aglomeracją) będzie pierwszym miastem w Polsce z pełnym ringiem wykorzystującym autostradę i drogi ekspresowe.

- informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Mieszkańcy Zgierza również cieszą się, że nie zostali pominięci podczas tej inwestycji.

Bardzo dobrze, że powstała droga. Dojeżdżam do Warszawy dwa-trzy razy w tygodniu. Pracuję hybrydowo i muszę dojeżdżać do biura, ale wspólnie z rodziną postanowiliśmy, że nie będziemy się przenosić. Teraz dojazd będzie o wiele łatwiejszy. Mieszkam przy samym węźle, więc nie muszę nawet przebijać się przez miasto.

- mówi pan Wiktor, mieszkaniec Zgierza.

Pojawiły się również inne głosy aprobaty, szczególnie wśród wczasowiczów, którzy w najbliższym czasie planują wakacje.

W tym tygodniu jedziemy nad morze. Nie spodziewałam się, że do tego czasu droga już zostanie otwarta. Przywykłam, że raczej są opóźnienia. Już wiem, że przejedziemy się S14 i zobaczymy, jak się jeździ. Dobrze, że mamy łatwiejsze połączenia i że zjazd jest też na Zgierz. Nie musimy jechać daleko, żeby dostać się na trasę.

- mówi pani Agnieszka ze Zgierza.

Otwarcie drogi S14 ma nie tylko wpływ na mieszkańców województwa łódzkiego, ale również poprawa komunikacji dla mieszkańców Polski, którzy przemieszczają się po kraju i nie chcą utknąć w korkach.

Nie wszyscy są jednak w pełni zadowoleni z otwarcia nowej drogi. Mieszkańcy osiedla 650-lecia cieszą się z rozwoju i nowych możliwości dla miasta. Popierają otwarcie drogi, jednak obawiają się o hałas.

Tylko część zabudowań jest osłonięta wałami wygłuszającymi, a pozostałe domy stoją na równi z drogą. Od godziny 12.00 7 lipca rozpoczął się ruch na ostatnim odcinku drogi ekspresowej S14 i mieszkańcy obawiają się, jak wpłynie to na ich komfort życia.

Początkowo mieliśmy informację, że droga będzie za lasem. Pobudowano tam domy i nie było możliwości, by pociągnąć ją w tamtym miejscu. Jak się okazało, że ma iść koło nas, to była informacja, że przejazd przy osiedlu będzie w zagłębieniu. A tu zagłębienie jest wcześniej, przy osiedlu wychodzi do góry i jest na równi z posesjami, a wałów nie ma.

- mówi Zbigniew Wałęski, jeden z mieszkańców osiedla.

Ogólny wydźwięk jest dobry i mieszkańcy są zadowoleni. Pojawiają się jednak głosy osób, które nie są zmotoryzowane i wolałyby zwiększenie ilości połączeń po mieście.

Nie mam samochodu, ale rozumiem szum, jaki dzieje się wokół otwarcia S14. Mam nadzieję, że to zmniejszy ruch w Łodzi i Zgierzu, dzięki czemu autobusy przestaną się spóźniać. Jeśli o mnie chodzi, wolałbym, żeby dołożono środków na nowe połączenia, ale na to zawsze brakuje.

- mówi pan Paweł, mieszkaniec Zgierza.

Szum podczas oficjalnego otwarcia drogi ekspresowej S14

Tuż po zakończeniu  oficjalnego otwarcia ostatniego odcinka drogi ekspresowej S14 doszło do awantury. Przewodniczący rady miejskiej w Łodzi Marcin Gołaszewski oraz radny Mateusz Walasek i Bartosz Domaszewicz wraz z dziennikarzami otoczyli ministra infrastruktury, Andrzeja Adamczyka.

Dziękujemy za ring autostradowy, który nie ma zjazdu do Łodzi, to są podziękowania w imieniu mieszkańców.

- mówił Marcin Gołaszewski.

Chodziło o węzeł Łódź-Teofilów, który obecnie nosi nazwę Aleksandrów Łódzki, jednak nie da się z niego zjechać bezpośrednio w kierunku Łodzi. Obecnie trwa przetarg na połączenie węzła Aleksandrów Łódzki z ulicą Szczecińską w Łodzi, co pozwoli na bezpośredni dojazd do miasta.

Minister infrastruktury nie odpowiedział na pytania.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama