ŁódzkieSezon rowerowy za chwilę rozkręci się na dobre, choć już teraz widać, że na łódzkich ulicach rowerzystów jest coraz więcej. W związku z tym przybywa rowerowych ścieżek, które bardzo często przecinają się z chodnikami. Te skrzyżowania są oznakowane jako przejścia dla pieszych. Nie do końca jednak wiadomo, kto ma nich pierwszeństwo: człowiek na nogach czy na rowerze.
- Są rowerzyści, którzy po drogach rowerowych jeżdżą bardzo szybko i nie zwracają większej uwagi na idących - mówi pan Jarosław, któremu zdarza się poruszać po Łodzi zarówno jednośladem, jak i pieszo. - Wielokrotnie, idąc chodnikiem, obok którego ciągnęła się ścieżka rowerowa, byłem potrącony bądź szturchnięty przez pędzącego rowerzystę.
Z kolei jadąc rowerem, panu Jarosławowi zdarzało się gwałtownie hamować przed pieszym, który nie oglądając się, nagle schodził z chodnika na ścieżkę, wprost pod jego koła.
- A te przejścia przez ścieżki rowerowe dla pieszych, sam nie wiem... - zastanawia się łodzianin. - Na tradycyjnych pasach pierwszeństwo ma pieszy, więc tu powinno być podobnie.
reklama
Przepisy nie precyzują
- Przepisy jasno nie precyzują tej kwestii - mówi mł. asp. Jadwiga Czyż z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policj w Łodzi. - Według kodeksu drogowego, przejście dla pieszych musi być oznaczone zarówno znakiem poziomym (czyli pasami), jak i pionowym (czyli znakiem D-6). W przypadku ścieżek rowerowych tego drugiego się nie stosuje, bo znaki musiałyby stać bardzo gęsto i dezorientowałyby uczestników ruchu.
Przyjmuje się więc, że w pobliżu "zebry" znajdującej się na ścieżce rowerowej to kierujący jednośladem powinien zachować szczególną ostrożność i przede wszystkim zwolnić. Z drugiej strony, jeśli rowerzysta już wjedzie na pasy, to pieszy powinien go przepuścić.
reklama
- A najlepiej, kiedy obie strony będą po prostu uważać - podsumowuje mł. asp. Jadwiga Czyż.
Przybywa rowerowych ścieżek, które bardzo często przecinają się z chodnikami.
2 z 9
Fot. Karolina Brózda
00
Udostępnij
Te skrzyżowania są oznakowane jako przejścia dla pieszych.
3 z 9
Fot. Karolina Brózda
00
Udostępnij
Nie do końca jednak wiadomo, kto ma nich pierwszeństwo: człowiek na nogach czy na rowerze.
4 z 9
Fot. Karolina Brózda
00
Udostępnij
- Przepisy jasno nie precyzują tej kwestii - mówi mł. asp. Jadwiga Czyż z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policj w Łodzi.
5 z 9
Fot. Karolina Brózda
00
Udostępnij
Według kodeksu drogowego, przejście dla pieszych musi być oznaczone zarówno znakiem poziomym (czyli pasami), jak i pionowym (czyli znakiem D-6). W przypadku ścieżek rowerowych tego drugiego się nie stosuje, bo znaki musiałyby stać bardzo gęsto i dezorientowałyby uczestników ruchu.
6 z 9
Fot. Karolina Brózda
00
Udostępnij
Przyjmuje się więc, że w pobliżu "zebry" znajdującej się na ścieżce rowerowej to kierujący jednośladem powinien zachować szczególną ostrożność i przede wszystkim zwolnić.
7 z 9
Fot. Karolina Brózda
00
Udostępnij
Z drugiej strony, jeśli rowerzysta już wjedzie na pasy, to pieszy powinien go przepuścić.
8 z 9
Fot. Karolina Brózda
00
Udostępnij
- A najlepiej, kiedy obie strony będą po prostu uważać - podsumowuje mł. asp. Jadwiga Czyż.
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.