Łódzcy strażacy pożegnali Michała Kozaka
To wielka strata dla łódzkiej straży pożarnej. O śmierci starszego ogniomistrza Michała Kozaka poinformowano we wtorek 4 października.
– W szeregi Państwowej Straży Pożarnej wstąpił w 2005 roku – od tego czasu działał w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej Nr 9 w Łodzi. Michał był osobą zapadającą w pamięć, która jednoczyła ludzi, i której nie dało się nie lubić. Nawet w trudniejszych momentach zawsze był uśmiechnięty – potrafił znaleźć pozytywy w każdej sytuacji – mówi mł. bryg. Monika Bartczak, dowódca zmiany drugiej w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej Nr 9 w Łodzi.
Przez całą zawodową drogę strażak doskonalił swoje umiejętności.
– Michał poszerzał swoją wiedzę – zdobywał kolejne uprawnienia, brał udział w szkoleniach, a dodatkowo chętnie dzielił się swoimi doświadczeniami z innymi. Był dla nas bardzo ważny – mówi nasza rozmówczyni.
We wspomnieniach o koledze nie mogło zabraknąć wątków sportowych. Michał Kozak był zawodnikiem ekstraklasy tenisa stołowego, drużynowym mistrzem Polski amatorów i drużynowym wicemistrzem Polski strażaków.
– Miał wielkie serce do sportu – grał w ekstraklasie tenisa stołowego. Wielokrotnie reprezentował Łódź i województwo na zawodach o randze miejskiej, regionalnej czy krajowej. To było niesamowite, że z każdych rozgrywek przywoził medale – opowiada Monika Bartczak.
Uroczystość pogrzebowa odbyła się we wtorek 11 października na Cmentarzu Rzymskokatolickim pw. św. Wojciecha w Łodzi.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.