reklama

„Te osoby są często pozostawione same sobie”. Podopieczni DPS-ów piszą listy do Mikołaja

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

ŁódzkiePiżama, skarpety, ciepły sweter, rajstopy, ptasie mleczko, kawa – to prezenty, które najczęściej pojawiają się w listach do św. Mikołaja pisanych przez podopiecznych łódzkich Domów Pomocy Społecznej. Nie trzeba wiele, aby zostać świątecznym elfem i spełnić marzenie któregoś z seniorów. Po raz trzeci ruszyła akcja „List do Mikołaja z DPS-u”.
reklama

Świąteczne życzenia seniorów z łódzkich DPS-ów

Inicjatywa kierowana jest do wszystkich mieszkańców łódzkich DPS-ów, czyli około 2 tysięcy osób. W pierwszym roku zebrano około 300 listów, w kolejnym liczba została podwojona i było ich ponad 600. W tym roku, w połowie listopada napisano już niemal 1300 listów. 

– Każdy z pensjonariuszy otrzyma prezent, ale niekoniecznie spersonalizowany. Jeśli nie napisze listu, będą to prezenty ogólne jak kawa, herbata i słodycze. Osoby, które piszą listy, proszą o konkretne rzeczy i te rzeczy są im wręczane. W ciągu dwóch ostatnich lat nie mieliśmy jeszcze takie sytuacji, żeby ktoś nie dostał tego, o co poprosił – mówi Witold Michalak, jeden z koordynatorów akcji. 

reklama

Na liście prezentów u Wojciecha znalazły się krem do golenia, płyn po goleniu, szampon, trzy kostki szarego mydła, ciastka i cukierki „kukułki". O elektryczną maszynkę do golenia oraz czekoladę poprosił Dawid.

„Drogi święty Mikołaju! Bardzo Ci dziękuję za zainteresowanie mną i moimi potrzebami. Już się cieszę na spotkanie z Tobą. Poprosiłabym o bluzę w jasnym kolorze i spódnicę w gumkę w kolorze czarnym” – pisze Marianna.

W swoim liście adresowanym do Mikołaja seniorka Zenia w pierwszych słowach podkreśla, że już nie może doczekać się wizyty Świętego. W tym roku poprosiła o ciepłą kamizelką, balsam do ciała i tłusty krem do twarzy. 

– Są też listy, które bardzo chwytają za serce. Zapadło nam w pamięć kiedy pan napisał, że właściwie sam nie chce nic dostać od Mikołaja, ale prosi o trochę słodyczy dla swojej koleżanki, ponieważ dla niego najlepszym prezentem będzie jej uśmiech. Innym listem, który bardzo zapamiętaliśmy jest ten od pani, która pisze, że to jej ostatnie święta, ponieważ jest bardzo chora na raka. Napisała, że nie chce nic od Mikołaja, ale bardzo cieszy się, że po raz ostatni ktoś ją odwiedzi – opowiada Witold Michalak. 

reklama

Organizator akcji podkreśla, że pensjonariusze w szczególny sposób oczekują odwiedzin Mikołaja. 

– Te osoby są często pozostawione same sobie. Nie odwiedza ich rodzina, znajomi. Ten drobny gest podarowania paczki, przyjechania, pokazania, że ktoś o nich pamięta, to naprawdę bardzo wiele. My, osoby, które mają rodziny, nie doceniamy takich sytuacji. Dla nich jest to bardzo dużo – podkreśla nasz rozmówca. 

Do każdego prezentu dodawana jest kartka z życzeniami. Część z nich własnoręcznie przygotowują dzieci z okolicznych przedszkoli. Ten element prezentu sprawia obdarowanym wiele radości.

Kilka tegorocznych listów umieściliśmy w naszej galerii. 

reklama

List do Mikołaja z DPS-u. Jak włączyć się w akcję? 

Pomóc można na trzy sposoby. Na facebookowej stronie „List do Mikołaja z DPS-u” regularnie umieszczane są listy od podopoecznych. Wystarczy wybrać list i w komentarzu napisać, że deklarujemy się spełnić życzenie. Jeśli nie chcemy decydować się na przygotowanie spersonalizowanego prezentu, można kupić kawę czy czekoladę – poszerzyć bazę produktów na prezenty ogólne. Równolegle prowadzona jest zrzutka online – to z tych pieniędzy sfinansowane zostaną paczki, które nie znalazły swoich realizatorów. 

reklama

Co roku powiększa się baza miejsc, do których można przynosić paczki. Oprócz urzędów pocztowych w tym roku to 14 bibliotek na terenie całej Łodzi. Nie trzeba ich zawozić osobiście, paczkę można również przesłać na adres biblioteki.

Na drobne świąteczne podarunki czekają też podopieczni zgierskiego Domu Pomocy Społecznej. Listy do św. Mikołaja napisali już między innymi Pan Andrzej, który marzy o komplecie dresowym, pani Agnieszka, która chciałaby dostać różową sukienkę czy pan Zdzisław, który poprosił o zestaw do golenia i kosmetyki. Proste życzenia podopiecznych DPS-u w Zgierzu można spełnić wybierając sobie jedną z osób do obdarowania i przekazując paczki do placówki. 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama