![Czegoś takiego nie widzieliście! To jedna z najciekawszych atrakcji turystycznych w Łódzkiem [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.ddbelchatow.pl/tulodz/articles/image/4afa66a9-317e-4ab2-b04c-429424bf0315)
Niebieskie Źródła to wyjątkowe miejsce. To rezerwat przyrodniczy na prawym brzegu Pilicy.
W Niebieskich Źródłach mieszka 75 gatunków ptaków
Znajdziemy tu liczne siedliska ptaków. Symbolem tego miejsca są kaczki i krzyżówki. Ale w rezerwacie mieszka 75 gatunków, w tym łabędzie nieme czy remiz, zimorodki, ohar, gil czy strzyżyk zwyczajny.Podziwiać można także prawie 400 gatunków roślin, w tym te nietypowe, jak: wierzba czarniawa, rzeżucha niecierpkowa, turówka wonna, grzybienie białe oraz paprocie – nasięźrzał pospolity i nerecznica grzebieniasta.
Rosną tu także: ziarnopłon wiosenny, bluszczyk kurdybanek, podagrycznik pospolity i czeremcha zwyczajna.
Dlaczego woda przybiera błękitną barwę?
Skąd nazwa Niebieskie Źródła?
"Główny kompleks wodonośny stanowią spękane wapienie jurajskie, z których wypływa woda przybierająca niebiesko-błękitno-zieloną barwę. Kolor wody jest efektem działań rozproszonego światła słonecznego i zależny jest od stanu pogody, stopnia nasłonecznienia bądź zachmurzenia. Dodatkowo urok wywierzysku nadają gejzery z piasku podrzucanego przez źródlaną wodę"
- czytamy na stronie lodzkie.pl.
Z Niebieskich Źródeł woda miała trafiać do Łodzi
Co ciekawe, właścicielem Niebieskich Źródeł była kiedyś Łódź. To efekt pomysłu Lindley'a, który zaprojektował łódzkie wodociągi.
"Na zlecenie władz Łodzi Lindley badał jakość wody w pobliskich rzekach. Szacował, że przemysł i mieszkańcy dynamicznie rozwijającego się miasta potrzebują ponad 100 mln litrów wody na dobę. Uznał, że Niebieskie Źródła koniecznie trzeba uwzględnić w planach pozyskiwania wody dla Łodzi. Wychwalał wydajność krasowych wywierzysk – 220 litrów na sekundę. Docenił ich czystość i korzystny skład mineralny"
- podaje łódzkich ratusz na swojej stronie internetowej.
Pomysł był taki, by woda z Niebieskich Źródeł trafiała do Łodzi rurociągiem o długości 50 kilometrów. W 1925 łódzcy radni zdecydowali o zakupie Źródeł od Bolesława Jabłkowskiego i Stanisława Barańskiego. Kosztowały 95 tysięcy zł. Projekt jednak porzucono, bo cała inwestycja okazała się zbyt kosztowna.
Przed Ii wojną światową władze Tomaszowa wydzierżawiły od Łodzi Źródła. Zobowiązały się do stworzenia tam parku turystyczno-przyrodniczego. W PRL-u teren przejął Skarb Państwa. Rezerwat przyrody utworzono w 1961 r.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.