Chłopczyk urodził się z 12-centrymetrowym guzem w brzuszku.
Cezary Sobczak z Ozorkowa walczy o życie
Już wtedy podjęło decyzję o walce, która jest nie tylko niezmiernie kosztowna, ale także i częściowo niemożliwa w Polsce. Stąd właśnie zbiórka na leczenie i operację, która odbędzie się w Stanach Zjednoczonych.
- Rodzice małego dziecka chcą dla niego wszystkiego, co najlepsze, a my stajemy w obliczu potwornej, śmiertelnej choroby i koszmarnego leczenia, które wyniszczy naszego synka. Nie mamy innego wyjścia – bez Waszej pomocy nie wygramy walki na śmierć i zycie! Czarkowi przyszło walczyć o życie, a jego wrogiem jest jeden z najcięższych nowotworów – Neuroblastoma IV stopnia
- mówią rodzice chłopczyka.
Potrzebne jest 1,8 mln złotych, a udało się już zebrać ponad 780 tysięcy.
- Aktualnie Czaruś jest wraz z rodzicami w krakowskim szpitalu. Rozpoczyna właśnie radioterapię, która potrwa trzy tygodnie, a od połowy marca zaczniemy immunoterapię. Prosimy o pomoc
- apeluje pani Anna, babcia chłopca.
Zbiórka prowadzona jest zarówno przez stronę siepomaga.pl, jak i również podczas różnych wydarzeń. Jednym z nich będzie kiermasz walentynkowy, który odbędzie się w Ogrodach Geyera przy ul. Piotrkowskiej w Łodzi w niedzielę 11 lutego, od 11 do 18.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.