Problem dziurawych dróg w Łodzi, to problem nie tylko lokalny, ale niestety, nasza wizytówka dla wszystkich odwiedzających. Niestety, ale Łódź to nie tylko wyremontowana, Piotrkowska czy nowe ulice wokół dworca Fabrycznego.
Mieszkańcy, od lat, borykają się z problemem dziur, a doświadczają tego każdego dnia, kiedy jadą i wracają z pracy. Miasto postanowiło, jak tłumaczy, wykorzystać poprawę pogody i zrobić dla kierowców wiosenny prezent.
Łódź i jej dziurawe drogi
Miasto, ogłosiło w tym tygodniu, wielki program naprawy dróg, który dotyczy całego miasta. Łącznie, drogowcy mają naprawić 97 ulic, z czego 24, w najbliższych dniach. W łataniu dziurawych dróg pomaga pogoda, która kiedy jest gorsza, niestety je niszczy.
- Dziury w drogach powstają na skutek zamarzania wody w szczelinach asfaltu. Szczególnie widoczne jest to przy odwilży. Duża ilość wody pośniegowej i z opadów deszczu wsiąka w strukturę asfaltu. Gdy temperatura przechodzi przez „zero” stopni (czyli w dzień na plusie, w nocy przymrozki) zamarznięta woda rozsadza asfalt. Pod wpływem ruchu, nawierzchnia kruszeje i powstają ubytki
- tłumaczy Urząd Miasta Łodzi.
Lista prowadzanych, częściowych remontów, na terenie Łodzi:
15 marzec 2023 - środa | 16 marzec 2023 - czwartek |
|
|
Utrudnień, z powodu łatania dziur, kierowcy mogą się spodziewać do piątku, 17 marca, a ostatnimi zaplanowanymi ulicach są Wałbrzyska i Łagiewnicka - Kuropatwia (wiadukt).
Kierowcy z Łodzi są zdenerwowani
Ogłoszenie planu naprawy łódzkich dróg przez miasto wielu mieszkańców śmieszy. Pod postem reklamującym akcję nie trudno trafić na komentarze wściekłych kierowców.
- Ja to zaprosiłbym tą ekipę na Brzezińską, bo nawet nie ma którędy tych dziur omijać - wizytówka Łodzi po zjeździe z autostrady jak się patrzy...
- komentuje pan Daniel.
Wielu kierowców, mówi wprost, że dziurawe drogi to wstyd na całą Polskę.
- Przestańcie się chwalić tym żałosnym łataniem dziur, które wytrzymuje raptem kilka miesięcy. Zacznijcie wreszcie NORMALNIE remontować ulice! Dlaczego w innych miastach może to wyglądać o niebo lepiej, tylko Łódź ciągle jest pośmiewiskiem, hmm?
- pyta, pod postem UMŁ, pan Janek.
Niektórzy komentujący, zaznaczają, że naprawy są nie wystarczające.
- Na Okólnej nic nie zmalało, raczej się zwiększyło. Nie da się jeździć
- pisze pani Martyna.
Kierowcy są zgodni - remont łódzkich ulic jest potrzebny. Jednocześnie liczą na to, że w końcu łódzkie drogi przestaną być "pośmiewiskiem" na cały kraj.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.