reklama

Właścicielka sklepu zdemolowanego przez pijanego kierowcę zniesmaczona karą, jaka go spotkała. "To kpina!" [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Właścicielka sklepu zdemolowanego przez pijanego kierowcę zniesmaczona karą, jaka go spotkała. "To kpina!" [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
21
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
ŁódzkieZ naszą redakcją skontaktowała się pani Ewa Rosińska, właścicielka zdemolowanego przez pijanego kierującego sklepu odzieżowego przy ul. Rzgowskiej w Łodzi. Do wypadku z udziałem mężczyzny doszło w nocy z 21 na 22 października 2023 roku. Pani Ewa chciała wyrazić swoje oburzenie zbyt niską, jej zdaniem, karą, którą za swój "wyczyn" otrzymał 49-latek.
reklama

- Jako strona otrzymałam odpis wyroku nakazowego, który w tej sprawie wydał Sąd Rejonowy dla Łodzi Widzewa. Wynika z niego, że sprawca tego zdarzenia otrzymał 700 zł grzywny. Przyznam, że się zdenerwowałam, bo ten człowiek prowadził samochód po pijanemu i w dodatku bez uprawnień - co na miejscu potwierdziła policja

- mówi Ewa Rosińska.

Zamiast w Bednarską, skręcił w... sklep

Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mężczyzna jechał ul. Rzgowską. Chciał skręcić w Bednarską, jednak stracił panowanie nad pojazdem i wjechał prosto w witrynę sklepu pani Ewy. Prowadzone przez niego bmw zatrzymało się między półkami z ubraniami. Kierującemu nic się nie stało. Okazało się jednak, że był pijany - w organizmie stwierdzono około 2 promili alkoholu - i miał zakaz prowadzenia pojazdów.

reklama

- Całe szczęście, że nikt akurat nie przechodził ulicą, bo byłoby nieszczęście. I za coś takiego ten człowiek dostał 700 zł mandatu? Przecież był pijany i nie miał prawa jazdy. Taka kara to kpina. Tam się najechało policjantów, strażaków, ta suma nie pokryje nawet części kosztów akcji ratunkowej!

- denerwuje się pani Ewa.

To nie koniec konsekwencji dla 49-latka

Okazuje się jednak, że to wcale nie koniec konsekwencji, jakie za swoje dramatycznie nieodpowiedzialne zachowanie może ponieść 49-latek.

reklama

- Ten wyrok oznacza jedynie zakończenie postępowania dotyczącego wykroczenia, czyli wjechania w budynek. Natomiast pozostałe kwestie, czyli prowadzenie auta pod wpływem alkoholu i mimo zakazu, są nadal rozpatrywane przez organy ścigania. O wynikach tych postępowań właścicielka sklepu nie będzie już informowana, gdyż jej nie dotyczą

- wyjaśnia mł. asp. Jadwiga Czyż z wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Co grozi nieodpowiedzialnemu mężczyźnie?

Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi zakaz siadania za kierownicą od 6 miesięcy do 3 lat, grzywna od 2,5 tys. do 30 tys. zł (lub areszt do 30 dni) oraz 15 punktów karnych. Złamanie zakazu prowadzenia pojazdów jest zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama