reklama

Zgierz. Plaga kradzieży w sklepach. Złodzieje najczęściej bezkarni

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Policja

Zgierz. Plaga kradzieży w sklepach. Złodzieje najczęściej bezkarni - Zdjęcie główne

Plaga kradzieży w zgierskich sklepach. Złodziej najczęściej bezkarni | foto Policja

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

ŁódzkieJak bumerang wraca sprawa kradzieży w zgierskich sklepach. Złodzieje mimo zatrzymań, często czują się zupełnie bezkarni. Takie poczucie zapewnia im prawo, które zakłada, że zabór mienia w wielu przypadkach jest jedynie wykroczeniem. Wystarczy tylko policzyć, za ile się kradnie, by w razie wpadki w ciągu kilku godzin wyjść na wolność i wrócić do kradzieży. 
reklama

Zgierscy policjanci zatrzymali kolejnego złodzieja sklepowego i to na gorącym uczynku. Do zdarzenia doszło w jednym z ozorkowskich marketów spożywczych. 

-  Kierownik Ogniwa Wywiadowczego Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu, będąc już po służbie, poszedł na zakupy. W trakcie pobytu w sklepie zauważył mężczyznę pośpiesznie opuszczającego placówkę handlową – wyjaśnia w komunikacie asp. Łukasz Krzemień. - Po chwili usłyszał jak pracownica sklepu krzyczała: „złodziej, coś ukradł”, wskazując na wychodzącego mężczyznę.

Policjant rzucił się więc w pogoń i po krótkim pościgu dopadł złodzieja. Wrócił z nim do sklepu, gdzie przekazano go wezwanemu na miejsce patrolowi policji. Jak się okazało, 39-latek ukradł dwie butelki z alkoholem. Dostał mandat i po kilku godzinach wrócił na wolność. 
Do podobnego zdarzenia doszło też w Zgierzu. W jednym ze zgierskich sklepów z odzieżą sprawca zabrał ubrania, a następnie wyszedł ze sklepu, nie płacąc. Tu również zareagował jeden z klientów, który rzucił się za nim w pogoń. Po kilkuset metrach zatrzymał złodzieja i obezwładnił. Na miejsce wezwano policję. Klientem był policjant po służbie, który przypadkowo znalazł się w sklepie. Jednak tu również  mężczyzna otrzymał… mandat, za wykroczenie. 

reklama

Złodziej niemal bezkarny

Dlaczego złodzieje, zamiast za kratki trafiają na wolność? Bo pozwala na to prawo. Wartość skradzionego od października 2023 musi przekroczyć 800 zł, by kradzież traktować jako przestępstwo. Do tej kwoty postępowanie kończy się na mandacie. Ma to zapewnić lepszą płynność pracy wymiaru sprawiedliwości, który w przeciwnym wypadku zostałby zasypany ilością drobnych przestępstw. Problem w tym, że cierpią na tym właściciele zgierskich sklepów. Niektórzy wprost przyznają, że Ci sami złodzieje trafiają do nich nawet po kilka razy mimo ujęcia przez policję. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama