Do morderstwa doszło nocy z 21/22 lutego przed godziną 2, w jednym z mieszkań w centrum Łodzi. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że pokrzywdzony został ugodzony nożem w klatkę piersiową nożem kuchennym, w czasie gdy spał w łóżku.
Najpierw pili razem alkohol, potem doszło do zabójstwa. Podejrzana mówi: Żałuję
Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Rejonowej w Łodzi, informuje, że para wcześniej wspólnie spożywali alkohol. Wyniki posekcyjne pozwoliły na stwierdzenie, że ofierze zadany został jeden tylko cios, który okazał się śmiertelny. Jak się okazuje, kobieta trafiła nożem prosto w serce.
W miejscu zdarzenia zatrzymana została zgłaszająca - konkubina 44 - latka. Była pod wpływem alkoholu.
W czwartek, podczas przesłuchania, kobieta przyznała się do zarzuconej zbrodni, złożyła szczegółowe wyjaśnienia. Stwierdziła, że żałuje swojego zachowania. Grozi jej kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Krzysztof Kopania z Prokuratury Rejonowej w Łodzi dodaje, że dzisiaj, Prokuratura Rejonowa Łódź - Śródmieście skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie 54- letniej kobiety. Grozi jej kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Ofiara okazała się katem. Para pokłóciła się o pilota do telewizora. W tle znowu alkohol
W tymczasowym areszcie przebywa również 40-letnia radomszczanka podejrzana o próbę zabójstwa mężczyzny. W tej historii również pojawia się alkohol, który para wspólnie piła przed tragedią.Do zdarzenia doszło w środku nocy 5 lutego 2023 roku w jednym z mieszkań na obrzeżach Radomska. Jak informuje asp. Agnieszka Kropisz, tuż po 1:00 oficer dyżurny radomszczańskiej komendy policji odebrał telefoniczne zgłoszenie od kobiety, że jej partner wszczął awanturę, a ona potrzebuje w związku z tym pomocy.
Natychmiast wysłany na miejsce patrol zastał kobietę i krwawiącego mężczyznę. Mundurowi wezwali pogotowie, a potem zaczęli ustalać przebieg zdarzenia. Jak się okazało, sytuacja wyglądała zupełnie inaczej, niż opowiedziała zgłaszająca.
Policjantka informuje, że według pokrzywdzonego to właśnie jego partnerka zaczęła kłótnię, podczas której zaatakowała go nożem kuchennym. Poszło... o pilota do telewizora. Oboje wcześniej razem spożywali alkohol. Kobieta podejrzana o atak na swojego partnera została zatrzymana w policyjnym areszcie.
Skrupulatnie zebrane dowody i ustalenia śledczych pozwoliły na postawienie 40–latce zarzutu usiłowania zabójstwa. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i postanowił ją tymczasowo aresztować.
Sprawczyni najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. W tym czasie będzie prowadzone śledztwo w sprawie. Policja informuje, że kobiecie grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.