reklama

Łódzkie: szalony rajd BMW pod prąd na A1. Przejechał tak kilkadziesiąt kilometrów

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KMP w Piotrkowie Trybunalskim

Łódzkie: szalony rajd BMW pod prąd na A1. Przejechał tak kilkadziesiąt kilometrów - Zdjęcie główne

Jechał pod prąd na autostradzie A1 | foto KMP w Piotrkowie Trybunalskim

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnaleSpokojny ruch w kierunku Gdańska zostaje nagle przerwany – kierowcy przecierają oczy ze zdumienia, widząc jadące pod prąd czarne BMW. Wydarzenia, które rozegrały się przed południem 27 maja w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego, mogły zakończyć się tragedią.
reklama

Szaleńczy pościg na autostradzie A1

Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie tuż po godzinie 11:30. Samochód marki BMW miał poruszać się pod prąd pasem autostrady prowadzącym na Gdańsk, jednak kierowca jechał w stronę Katowic. Informacja błyskawicznie postawiła na nogi patrole drogówki – na miejsce ruszył m.in. policyjny motocykl.

Pieszo do Gdańska

Do służb wpłynęło kolejne zgłoszenie – tym razem o porzuconym samochodzie BMW, które stało częściowo na lewym pasie ruchu w kierunku Gdańska, a częściowo na pasie zieleni.

Silnik jeszcze ciepły, kluczyki w stacyjce, drzwi otwarte – taki widok zastali policjanci po przybyciu na miejsce.

reklama

W pobliżu, po pasie zieleni w kierunku Gdańska, poruszał się pieszo mężczyzna, jak się okazało, kierowca bmw. Mężczyzna był pobudzony, zachowywał się irracjonalnie i mówił nielogicznie, twierdząc, że "idzie do Gdańska"

- relacjonuje asp. szt. Izabela Gajewska, z KMP w Piotrkowie Trybunalskim.

40-latek został zatrzymany. Nie był pod wpływem alkoholu, ale z uwagi na podejrzenie zażycia środków odurzających pobrano mu krew do analizy. Według ustaleń funkcjonariuszy jechał pod prąd przez co najmniej 26 kilometrów. Po drodze manewrował między samochodami, a momentami zajeżdżał drogę kierowcom, którzy szczęśliwie uniknęli kolizji. Po przejechaniu tego dystansu mężczyzna zawrócił i porzucił pojazd.

reklama

Mieszkaniec Dąbrowy Górniczej wkrótce odpowie za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie. Za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym może grozić mu do 3 lat pozbawienia wolności

- dodaje asp. szt. Izabela Gajewska.

Służby apelują do świadków, którzy 27 maja poruszali się A1 w kierunku Gdańska, by zgłosili się do najbliższej jednostki policji. Każda informacja może być kluczowa dla pełnego wyjaśnienia sprawy.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo