Zgierscy policjanci znaleźli w jego piwnicy konopie
Jak informuje w oficjalnym komunikacie na stronie lodzka.policja.gov.pl kom. Magdalena Nowacka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu, 11 lutego przed południem wywiadowcy pojechali pod jeden ze zgierskich zakładów. Funkcjonariusze sądzili, że pracuje tam mężczyzna, który może posiadać przy sobie środki odurzające. Policjanci dostrzegli 38-letniego mieszkańca powiatu łaskiego wychodzącego z pracy i postanowili sprawdzić swoje przypuszczenia. Znaleźli przy nim dilerkę, a w niej 22 gramy suszonych grzybów. Mężczyzna przyznał, że są to grzyby halucynogenne.Wywiadowcy udali się wraz z psem zajmującym się wykrywaniem narkotyków do miejsca zamieszkania zatrzymanego 38-latka. Podczas przeszukania domu policjanci znaleźli oraz zabezpieczyli kolejne dwa opakowania zawierające 37 gramów suszonych grzybów, a także 350 gramów ściętych, przygotowanych do suszenia roślin konopi.
- Dodatkowo funkcjonariusze w budynkach gospodarczych na posesji odkryli dwa pomieszczenia piwniczne, w których znaleźli 45 doniczek z odurzającymi roślinami oraz urządzenia służące do ich uprawy. Wstępne badanie potwierdziło, że zabezpieczone rośliny to marihuana - dodaje kom. Magdalena Nowacka.
Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających, a także uprawy konopi. 38-latek był w przeszłości notowany za konflikty z prawem. Aktualnie grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.