reklama

Młody mężczyzna wyjechał do pracy nad morze. Utonął [AKTUALIZACJA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Canva/poglądowe

Młody mężczyzna wyjechał do pracy nad morze. Utonął [AKTUALIZACJA] - Zdjęcie główne

Młody łodzianin utonął nad morzem. | foto Canva/poglądowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnaleDramatyczne doniesienia z powiatu gryfickiego. 29-latek utonął w morzu. Początkowo prokuratura informowała, że to mieszkaniec Łodzi. Teraz o zmarłym i okolicznościach zdarzenia wiadomo więcej.
reklama

Jak podaje TVN24, w niedzielę 7 lipca o 5 nad ranem służby otrzymały zgłoszenie o 29-latku, który miał wejść do wody i nie wypłynąć z niej. 

Poszukiwania trwały cały dzień. Niestety, wieczorem zwłoki mężczyzny wypłynęły na brzeg. 

Młody mężczyzna utonął nad morzem

Piotr Wieczorkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, przekazał stacji, że mężczyzna to 29-latek z Łodzi. Nad morze przyjechał do pracy.

- Około godziny 5 rano poszedł na molo, był widziany przez parę. Mężczyzna zostawił swoje rzeczy i wskoczył z mola do wody, a następnie nie wypłynął. Para, która widziała to zdarzenie, poinformowała służby

- powiedział.

We wtorek 9 lipca w rozmowie z portalem TuLodz.pl prokurator Piotr Wieczorkiewicz przyznał, że do przestrzeni medialnej przedostała się błędna informacja, a 29-latek przyjechał nad morze nie z Łodzi, a z Podkarpacia. Dokładnie z Rzędzianowic w powiecie mieleckim.

reklama

Świadkowie zdarzenia zeznali, że od mężczyzny czuć było alkohol. Więcej będzie wiadomo po tym, jak będą znane wyniki sekcji zwłok, a tę już przeprowadzono. Feralnego dnia, gdy 29-latek wskoczył do wody, morze było wzburzone. Fale utrudniały też służbom akcję poszukiwawczą.

- Niestety co roku lekkomyślność zbiera żniwo. Nie chodzi tutaj wyłącznie o alkohol. Do zgonu może przecież dojść na skutek szoku termicznego

- dodaje Piotr Wieczorkiewicz.

W czerwcu i lipcu w Polsce utopiło się 66 osób

Jak wynika ze statystyk policji, tylko od początku lipca w Polsce odnotowano 14 utonięć, a w czerwcu 52.

reklama

Służby apelują o rozwagę nad wodą. Policja każdego roku przypomina, że nasze zachowanie przyczynia się do bezpieczeństwa nad wodą. 

- Piękna słoneczna pogoda i wysoka temperatura sprawiają, że właśnie nad wodą wypoczywamy najchętniej. Jednak jezioro czy przydomowy basen to nie tylko relaks i odpoczynek, ale także mnóstwo zagrożeń

- zauważają policjanci.

Na ryzyko utonięcia wpływają nie tylko spożycie alkoholu czy innych substancji odurzających.

- Również niektóre choroby mogą przyczynić się do utonięć. Zwłaszcza takie, które powodują nagłe drgawki, zawroty głowy czy utratę przytomności. Są to na przykład: padaczka, cukrzyca, choroby serca i ucha. Osoby z takimi problemami powinny mieć świadomość niebezpieczeństwa i kąpać się w towarzystwie

reklama

- apelują policjanci.

 

 

 

 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama