Zastawił im samochód swoim
Do niepokojących wydarzeń doszło w Wieruszowie. Będący po służbie policjant dostał telefoniczną wiadomość, że za 25-latką i jej chłopakiem jechał pojazd, którego kierującym był jej były partner. Funkcjonariusz powiadomił oficera dyżurnego oraz pojechał we wskazane miejsce, oczekując na przyjazd patrolu.
- W rozmowie z 25-latką policjanci ustalili, że jej były partner, z którym miała konflikt, jechał za nią i jej kolegą. W pewnym momencie zastawił swoim samochodem drogę i, ubrany w kominiarkę, szedł w ich kierunku, trzymając nóż w ręku. Mężczyzna, widząc wychodzącego z samochodu 22-latka, odjechał z miejsca
- relacjonuje st. asp. Piotr Siemicki z Komendy Powiatowej Policji w Wieruszowie.
44-latek miał już sporo na koncie
Kryminalni następnego dnia zatrzymali 44-latka. Podczas przeszukania osobowej mazdy, którą jeździł, policjanci znaleźli na siedzeniu pasażera nóż oraz kominiarkę.
- Ustalono również, że wobec 44-latka aktualnie prowadzone są postępowania o podobne przestępstwa. Po zebraniu materiału dowodowego mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty nękania i stosowania gróźb karalnych
- dodaje st. asp. Siemicki.
44-letni mieszkaniec powiatu wieruszowskiego został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Komentarze (0)