W nocy z 18 na 19 maja w centrum Radomska, na parkingu hotelowym ktoś podpalił busa marki Renault Master. Straty oszacowano na ponad 8 tysięcy złotych. Pojazd należał do firmy, mającej siedzibę w województwie mazowieckim.
Radomsko: "Ot tak" podpalił busa
Sprawę prowadzili policjanci z wydziału kryminalnego radomszczańskiej komendy.- Funkcjonariusze dzięki analizie nagrań z monitoringu i własnym ustaleniom wytypowali sprawcę tego przestępstwa. Okazał się nim 36-letni mężczyzna zamieszkujący ostatnio na terenie Radomska. Do policyjnego aresztu trafił 17 lipca 2023. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie sprawcy zarzutu uszkodzenia mienia - mówi nadkomisarz Aneta Wlazłowska, oficer prasowy KPP Radomsko.
Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Dlaczego 36-latek podpalił busa? Jego tłumaczenie może dziwić. Jak powiedział podczas bowiem przesłuchania, feralnego dnia wypił za dużo alkoholu i nie kontrolował tego co robi. Funkcjonariuszom wyjaśnił, że kiedy przechodził obok busa, to po prostu "ot tak" podłożył ogień pod jego przednią część. Mieszkańcowi Radomska grozi teraz więzienie. Może w nim spędzić nawet pięć lat.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.