Skierniewice: 25-latek znęcał się nad psem
Jak informuje nadkom. Magdalena Studniarek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach, 25-letni skierniewiczanin usłyszał zarzut znęcania się nad psem. Grozi mu kara do 3 lata więzienia.Do zdarzenia doszło na początku stycznia w pobliżu jednej ze skierniewickich przychodni. Pacjentka zauważyła mężczyznę w samochodzie, który znęcał się nad niewielkim pieskiem, przypominającym pekińczyka. Zwierzę było bite po całym ciele, piszczało z bólu.
- Kobieta podeszła i zwróciła oprawcy uwagę. Sprawca zareagował niegrzecznie i w niewybrednych słowach powiedział, aby nie wtrącała się w cudze sprawy. Następnie oddalił się od pojazdu, zostawiając psa - wyjaśnia Magdalena Studniarek.
Skierniewiczanka wezwała na miejsce policjantów. Ci ustalili tożsamość mężczyzny. We wtorek 17 stycznia 25-latek usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Grozi mu do 3 lat więzienia. Podejrzany był już wcześniej notowany za konflikty z prawem.
Niestety w skali całego województwa i kraju nie brakuje podobnych sytuacji. W listopadzie informowaliśmy o 21-latku, który ukradł znajomemu z pastwiska konia, a później znęcał się nad zwierzęciem, uderzając go siekierą w łeb. Do zdarzenia doszło na terenie gminy Cielądz pod Rawą Mazowiecką.
Głośna była też sprawa Gucia, pieska w typie pekińczyka, któremu 12-latek wlał do oczu żrący płyn. O sprawie informował szczeciński inspektorat OTOZ Animals.
Dodajmy, że w świetle przepisów za znęcanie się nad zwierzętami grozi maksymalna kara 3 lat więzienia. Czy jest wystarczająca? Komentujcie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.