Do nietypowej sytuacji doszło we wtorek (12 września) przed godz. 12. Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli kierującego hyundaiem, który jechał znacznie szybciej niż zezwalają na to przepisy. Pomiar prędkości wykazał, że w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 70 km/godz., auto jechało z prędkością 115 km/godz.
Za kierownicą siedział... 16-latek
Okazało się, że za kierownicą hyundaia siedział... 16-latek. W rozmowie z mundurowymi przyznał, że za kieszonkowe pożyczył auto od kolegi. Nie dość, że młody człowiek nie miał uprawnień do kierowania, to samochód nie posiadał aktualnych badań technicznych ani polisy OC
- relacjonuje asp. Kamila Sowińska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Komentarze (0)