Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w parku im Stefana Złotnickiego w Zduńskiej Woli. Policja otrzymała zgłoszenie około godz. 21.
Zduńska Wola: Uderzył głową i podłoże i zemdlał
- Policjanci udzielili 28-latkowi pierwszej pomocy. Następnie, na miejsce przyjechali ratownicy medyczni, którzy w związku z doznanymi obrażeniami, zdecydowali o przetransportowaniu zduńskowolanina do szpitala. Na szczęście okazało się, że urazy, których doznał mężczyzna, nie zagrażają jego życiu. Policjanci w rozmowie ze świadkami zdarzenia ustalili, że kierujący hulajnogą elektryczną, jadąc ścieżką parkową, stracił panowanie nad pojazdem. Wywrócił się, uderzając głową o podłoże
- informuje mł. asp. Katarzyna Biniaszczyk, oficer prasowa KPP w Zduńskiej Woli.
Niewykluczone, że przed tragedią mężczyznę uratował kask. Policja przypomina, że choć nie ma obowiązku zakładania kasku, to jest on zalecany. Poruszając się na hulajnodze trzeba zachować zdrowy rozsądek, hulajnogi elektryczne są bowiem bardzo wywrotne i wrażliwe na nierówności nawierzchni,
Co warte podkreślenia, maksymalna prędkość hulajnogi elektrycznej wynosi 20 km/h, a poruszając się po chodniku, należy dostosować prędkość do pieszych.
- Niestety, wiele osób ignoruje te przepisy, co zwiększa ryzyko wypadków
- zauważa Biniaszczyk.
Kierowcy hulajnóg powinni korzystać z dróg dla rowerów lub pasów ruchu dla jednośladów. Jeśli ich nie ma, można poruszać się jezdnią, ale tylko na drogach, na których prędkość nie jest większa niż 30 km/h. W innym wypadku należy wybrać chodnik.
Komentarze (0)