Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu od dłuższego czasu szukali mężczyzny, który powinien trafić za kratki na 347 dni m.in. za znieważenie i naruszenie nietykalności funkcjonariuszy oraz spowodowanie uszczerbku na zdrowiu. 24-latek ukrywał się, zmieniał miejsca pobytu i liczył, że wymiar sprawiedliwości go nie dosięgnie.
Akcja na łódzkim osiedlu
14 listopada 2025 roku policjanci pojechali na łódzkie Chojny, gdzie, według ich ustaleń, mężczyzna miał się zatrzymać. Gdy zauważyli jego samochód, rozpoczęli obserwację. Po chwili poszukiwany pojawił się przy pojeździe. Policjanci nie dali mu najmniejszej szansy.
- 24-latek absolutnie się tego nie spodziewał. Został zatrzymany i trafił prosto do aresztu, gdzie rozpoczął już odbywanie zasądzonej kary
- mówi sierż. sztab. Bartłomiej Arcimowicz ze zgierskiej policji.
.
Komentarze (0)