reklama
reklama

Zmasakrowana ciężarówka na A1 w Łódzkiem. Policja i straż komentują poważny wypadek [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnale Policja i straż pożarna komentują poważny wypadek do którego doszło dziś około południa na autostradzie A1 na granicy powiatów kutnowskiego i gostynińskiego. Ranny został kierowca ciężarówki, która uderzyła w ekrany akustyczne. Poszkodowany został zabrany do szpitala na pokładzie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
reklama

Jak doszło do wypadku? Póki co tego nie wiadomo – wszystkie okoliczności zdarzenia w tej chwili wyjaśniają funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Kutnie.

- Na 235 kilometrze autostrady A1 pojazd ciężarowy z niewyjaśnionych obecnie przyczyn uderzył w ekrany akustyczne. Ranny kierujący został zabrany do szpitala – informuje mł. asp. Daria Olczyk z Komendy Powiatowej Policji w Kutnie.

Przez pewien czas autostrada w miejscu wypadku była całkowicie zablokowana. Pas w kierunku Łodzi z uwagi na działania służb zabezpieczających miejsce zdarzenia i udzielających pomocy rannemu, z kolei pas w kierunku Gdańska został wyłączony z ruchu na czas działań załogi śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Maszyna LPR zabrała poszkodowanego mężczyznę do szpitala do Płocka, więc pas w kierunku Gdańska jest już przejezdny. Póki co częściowo zablokowana jest autostrada w przeciwną stronę. Ruch odbywa się jednym pasem, występują spore utrudnienia, dlatego policja apeluje o to, by w miarę możliwości wybierać alternatywne trasy i omijać 235 kilometr autostrady A1.

Na miejscu oprócz policji, ratowników medycznych, służb autostradowych i śmigłowca zadysponowano liczne siły straży pożarnej. Do Jukowa pojechały dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Kutno i jeden z Ochotniczej Straży Pożarnej z Łaniąt.

Do zdarzenia doszło na granicy powiatów, dlatego zadysponowano również dwa zastępy z powiatu gostynińskiego.

- W wyniku zdarzenia poszkodowana została jedna osoba, kierowca samochodu ciężarowego. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, neutralizacji wycieków z rozbitego auta, udzieleniu pomocy poszkodowanemu i zabezpieczeniu lądowania śmigłowca LPR – wylicza st. kpt. Mariusz Dudkowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kutnie.

Niektóre zastępy straży pożarnej już kończą działania i wracają do baz. Nadal trzeba jednak liczyć się z tym, że usuwanie skutków zdarzenia może potrwać nawet kilka godzin, dlatego – tak jak apeluje policja – lepiej omijać ten fragment A1.

Warto dodać, że okolice 235 kilometra A1 to miejsce w którym bardzo często mają miejsce wypadki i kolizje. Do najpoważniejszych dochodzi jednak w przypadku deszczowej pogody, dziś jak wiadomo było zupełnie inaczej.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu kutno.net.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama