reklama

Ekstradycja Sebastiana M ruszyła. Ile będzie kosztował powrót kierowcy BMW do Polski?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: arch. policja

Ekstradycja Sebastiana M ruszyła. Ile będzie kosztował powrót kierowcy BMW do Polski? - Zdjęcie główne

Sebastian M. przebywa w areszcie w Dubaju | foto arch. policja

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Polska i ŚwiatWniosek o ekstradycję Sebastiana M. został przekazany dyrektorowi departamentu ds. cudzoziemców emirackiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Mężczyzna podejrzany jest o spowodowanie wypadku, w którym spłonęła trzyosobowa rodzina.
reklama

Wniosek o jego ekstradycję został podpisany przez Zbigniewa Ziobrę 4 października wieczorem, czyli w dniu, kiedy mężczyzna został zatrzymany w Dubaju. Wciąż nie wiadomo dokładnie, kiedy M. zostanie przewieziony z Zjednoczonych Emiratów Arabskich do Polski.  

Powrót Sebastiana M. do kraju. Ile potrwa ekstradycja?

Mężczyzna przebywa obecnie w arabskim areszcie śledczym. Jak poinformował jego pełnomocnik, został mu tam przyznany obrońca, ponieważ on reprezentuje go na terenie Polski. 

Zdaniem Krzysztofa Rutkowska, właściciela biura detektywistycznego, ekstradycja powinna potrwać do miesiąca. Wszystko zależy jednak od tego, jak szybko procedury zostaną uruchomione w kraju zatrzymania. Dodajmy, że umowa pomiędzy Polską a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi została ratyfikowana w marcu tego roku. Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, przyznał, że jego resort nie zdąży nagłośnić informacji o zawartej współpracy.  -Widać dobrze się stało. Ten bezpieczny kraj dla przestępców i osób podejrzanych o popełnienie przestępstw, przestał takim być. Mamy bardzo dobre relacje z przedstawicielami Zjednoczonych Emiratów Arabskich - stwierdził. 

reklama

Z. Ziobro poinformował, że  rozmowy z resortem sprawiedliwości ZEA prowadził wiceminister Michał Woś.

Mamy informacje ze strony tamtejszego ministerstwa sprawiedliwości, że pieczołowicie, i z całą powagą będą ten wniosek procedować tak, aby możliwie szybko został przepracowany

- podkreślił. 

Tyle wyniesie ściągniecie kierowcy BMW do Polski 

Jak będzie wyglądał powrót M. do Polski? Wiadomo, że po mężczyznę polecą polscy policjanci. Dziennik Rzeczpospolita wyliczył, że koszt akcji to kilkadziesiąt tysięcy złotych.  - Przy założeniu, że w akcji prawdopodobnie weźmie udział trzech policjantów i operacja potrwa pięć dni, to koszty z nią związane Komenda Główna Policji oblicza na 40 tys. zł - podaje gazeta. 

Na linii Polska  - Zjednoczone Emiraty Arabskie trwają procedury związane z ekstradycją mężczyzny do kraju. Tymczasem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim wciąż nie podjął decyzji dotyczącej przyznania Sebastianowi M. lub nie "listu żelaznego". Przypomnijmy, obrońca za zatrzymaniu łodzianina przyznał,  że nie zamierza wycofywać wniosku. 

reklama

Wypadek, o spowodowanie którego podejrzany jest M., miał miejsce 16 września. Zdaniem biegłych BMW, które prowadził, znacznie przekroczyło dozwoloną prędkość na autostradzie.  

W pewnym momencie niemieckie auto uderzyło w samochód marki KIA, którym podróżowała trzyosobowa rodzina. Pojazd, którym jechał Patryk ze swoją żoną Martyną oraz pięcioletnim synem Oliwierem uderzył w bariery energochłonne, po czym stanął w płomieniach. Nie było szans na ratunek. BMW po uderzeniu w koreański pojazd zatrzymał się ok. 200 metrów dalej.

reklama

 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama