24 grudnia tradycyjnie zasiadamy do wigilijnej kolacji. Na stołach pojawia się dwanaście potraw i są to głównie dania składające się z ryb. Oprócz nich również pierogi, kluski z makiem, a także barszcz czerwony lub zupa grzybowa.
Mięso i alkohol na wigilijnym stole. Czy to jest dozwolone?
A co jeśli chcielibyśmy tego dnia zaserwować również dania mięsne? Czy będzie tego grzech? Czy Wigilia jest dniem postnym? Ksiądz Marcin Małecki wyjaśnia w rozmowie z nami, co na to przepisy kościelne.
Według prawa kanonicznego post ścisły obowiązuje w Polsce wyłącznie w Środę Popielcową oraz Wielki Piątek. Oznacza to, że Wigilia Bożego Narodzenia nie jest dniem postnym, więc jedzenie mięsa nie jest zakazane
– tłumaczy duchowny.
Jak dodaje, mimo braku zakazu wiele osób nie wyobraża sobie tego dnia jedzenia mięsa z jednego powodu – tradycji, która jest bardzo mocno zakorzeniona w polskich domach.
Ksiądz Marcin przyznaje jednak, że zna wiele rodzin, które podczas kolacji wigilijnej jedzą postne dania, po czym idą na pasterkę, po której zjadają już mięsny posiłek.
Niejedzenie mięsa w Wigilię. Post, ale też oszczędność
Tradycja niejedzenia mięsa podczas Wigilii Bożego Narodzenia w Polsce jest głęboko zakorzeniona w historii i kulturze. Wynika ona zarówno z chrześcijańskiej praktyki postu, jak i z bardziej prozaicznych powodów ekonomicznych i społecznych, szczególnie w dawnych czasach, kiedy to mięso było produktem luksusowym, rzadko dostępnym dla większości społeczeństwa.Niejedzenie mięsa na Wigilię ma swoje korzenie w dawnych czasach, kiedy Polska była głównie społeczeństwem rolniczym, a hodowla zwierząt była trudna i kosztowna. W tradycji chrześcijańskiej, post w Wigilię jest również odbiciem duchowego przygotowania do świąt i jest postrzegany jako forma umartwienia i skromności, odzwierciedlająca warunki narodzin Jezusa
Wpływ na przestrzeganie tradycji postnej miał także wprowadzony w XVIII wieku formalny zakaz spożywania mięsa, który był później złagodzony tylko do postu w piątki. Chociaż formalnie post w Wigilię nie obowiązuje od 2003 roku, wielu Polaków nadal przestrzega tego zwyczaju, zachowując tradycję i pokazując poszanowanie dla przeszłości oraz wartości rodzinnych związanych z tym dniem
Lampka wina do wieczerzy wigilijnej? Nie ma problemu
A co z alkoholem? Czy lampka wina jest tego wieczoru dozwolona? Ksiądz Marcin Małecki rozwiewa wątpliwości: podobnie, jak nie ma nakazu kościelnego, aby tego dnia nie spożywać mięsa, przepisy nie mówią również nic o zakazie picia alkoholu.Jednak w tym przypadku ludzie także postępują zgodnie z tradycją, czyli raczej unikają picia alkoholu. Jeżeli już się on pojawia, to jest to symboliczna lampka wina do kolacji.
Wielu Polaków z wyboru unika alkoholu w Wigilię, podążając za podobną logiką skromności i umartwienia, co odzwierciedla ducha tego świętego dnia. Jeśli już pojawia się alkohol, to najczęściej to nie są to trunki wysokoprocentowe.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.