Robert Wójcik ze Zgierza biega od 10 lat. W niedzielnym biegu znalazł się na mecie jako trzeci. Przed nim przybiegli Tomasz Owczarek i Kamil Ogłoza.
Zgierzanin drogę do pracy pokonuje... biegiem
- Całe życie grałem w piłkę amatorsko. Rodzice nie pozwolili mi grać profesjonalnie. Piłka to sport kontuzyjny. Jak skończyłem 40 lat, zacząłem biegać. Piłkę ograniczyłem do dwóch razy w tygodniu. Moim marzeniem był maraton. Pierwszy pobiegłem w 2015 roku w Łodzi. Były też maratony w Poznaniu i Warszawie, w sumie około ośmiu
- powiedział w rozmowie z nami Robert Wójcik.
Zgierzanin pracuje w Łodzi. Trzy - cztery razy w tygodniu dystans 8,5 kilometra pokonuje biegiem. To również stały bywalec parkrunu w parku Poniatowskiego.
W niedzielę 17 grudnia w sumie 50 osób wzięło udział w wydarzeniu Puchar DOZ Maraton Łódź.
Jak podkreślają organizatorzy, to cykliczna impreza. W niedzielę biegacze pokonali 10 kilometrów, za miesiąc będzie to dystans 15, następny 20 i kolejny 25 km. To doskonałe przygotowanie do kwietniowego DOZ Maratonu Łódź. Poza tym dzięki osobnej klasyfikacji można liczyć na osobne nagrody.
Przyszłoroczna edycja DOZ Maratonu Łódź będzie wyjątkowa.
- Polski Związek Lekkiej Atletyki przyznał Łodzi organizację przyszłorocznych Mistrzostw Polski w maratonie kobiet i mężczyzn. Zatem DOZ Maraton Łódź, w którym zawodnicy będą walczyć o championat Mistrzostw Polski, będzie tak ważnym wydarzeniem i punktem w drodze kwalifikacyjnej do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Jako organizatorzy zrobimy wszystko, aby czołówka polskich biegaczy walczących o nominacje olimpijskie miała stworzone jak najlepsze podczas imprezy
- przyznaje Robert Blesiński, współorganizator.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.