To już tradycja, co sobota punktualnie o godzinie 9 startuje parkrun.
Walentynkowi edycja parkrunu w Lesie Łagiewnickim
W sobotę 17 lutego pary, a także pary znajomych i przyjaciół uczciły walentynki, wspólnie przebiegając trasę pięciu kilometrów. Jak zawsze nie zabrakło, gości, tym razem z Jabłonnej.
- Biegamy od około dwóch lat. Osobiście biegam od 13 lat. Usiłowałem odsunąć się od biurka w pracy i zawadziłem o swój brzuch. Chciałem schudnąć i tak się zaczęło. Biegam kilka razy w tygodniu od kilku do 10 kilometrów za jednym razem
- mówił w rozmowie z TuLodz.pl Maciej Woźnicki, jeden z koordynatorów parkrunu.
Zdarzało się, że do Lasu Łagiewnickiego przychodziły całe rodziny, w tym dzieci pięcioletnie. Biegają też seniorzy. W parkrunie nie ma żadnych ograniczeń. Przychodzą też właściciele z psami.
W Lesie Łagiewnickim odbyło się już około 90 parkrunów. Wzięło w nich udział w sumie blisko 700 osób. Przy przedsięwzięciu nieoceniona jest też pomoc wolontariuszy.
Udział w parkrunie jest bezpłatny. Wymagana jest jedynie rejestracja przed pierwszym startem. Wówczas otrzymujemy indywidualny kod uczestnika, który pozwala na udział w dowolnej liczbie podobnych biegów, w dowolnej lokalizacji, nie tylko w Polsce, ale również na świecie.
Komentarze (0)