Według danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego od początku stycznia do końca marca tego roku odnotowano blisko 23,5 tys. przypadków zachorowań. W analogicznych okresie w zeszłym roku było to nieco ponad 13 tys. przypadków, a między styczniem a marcem 2022 roku - jedynie 1434 stwierdzone zachorowania. Jak widać, jest to, aż 15-krotny wzrost zachorowań.
388 przypadków zachorowań na szkarlatynę. I to tylko w pierwszym kwartale
Jak sytuacja wygląda w Łodzi? Nina Niezabitowska-Kowalczyk, z Państwowego Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego w Łodzi, poinformowała, nas, że również widać wzrost zachorowań. I to niemały.
W I kwartale 2024 r. w Łodzi i w powiecie łódzkim wschodnim odnotowano 388 przypadków zachorowań. Dla porównania w roku 2023 zarejestrowano 592 przypadki, w tym w I kwartale - 148, natomiast w 2022 roku - 61 zachorowań, z czego w I kwartale - 15 - wylicza.
Z czego wynika ten wzrost? Dr. Pawła Grzesiowskiego, eksperta Naczelnej Rady Lekarskiej przyznaje, że wiele chorób zakaźnych w czasie pandemii uległo ograniczeniu z powodu izolacji i maseczek. Jednak większość ludzi przechorowała COVID-19. To, zdaniem lekarzy, mogło u niektórych osób, szczególnie z objawami pocovidowymi, spowodować osłabienie układu odpornościowego, co w konsekwencji doprowadziło do wzrostu infekcji innymi patogenami. I w ten oto sposób powstała pułapka immunologiczna. - Chorujemy, bo w czasie pandemii było mniej kontaktów z patogenami, dominował COVID-19, który osłabia funkcję układu odpornościowego, co sprzyja innym chorobom zakaźnym. Atakują nas nie tylko wirusy, ale i bakterie - tłumaczy dr. Grzesiowski.
Objawy i leczenie. Nie ignoruj tego u swojego dziecka
Płonica, zwana szkarlatyną jest ostrą, wysypkową chorobą zakaźną wieku dziecięcego wywoływaną przez paciorkowce z grupy A Streptococcus pyogenes. Jak informuje Główny Inspektorat Sanitarny, bakterie powodujące płonicę przenoszone są drogą kropelkową, a także poprzez przedmioty, z którymi miała kontakt osoba chora. Najczęściej na szkarlatynę chorują dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym (5-15 lat), choć zdarzają się też zachorowania u osób dorosłych.Okres wylęgania choroby jest krótki: od 1 do 7 dni (najczęściej 2-4 dni).
Podejrzenie płonicy wymaga niezwłocznego kontaktu z lekarzem w celu podania właściwego antybiotyku, który leczy zakażenie oraz zapobiega powikłaniom ze strony serca i stawów - podkreśla sanepid.
Jakie objawy powinny nas zaniepokoić?
- ból gardła,
- ból głowy,
- gorączka, która można sięgać nawet 40 stopnii
- często też nudności i wymioty,
- zapalenie gardła i migdałków,
- biały nalot na języku, który po kilku dniach staje się czerwony (malinowy).
- ropne zapalenie gardła, węzłów chłonnych szyjnych, ucha środkowego, zatok przynosowych,
- gorączka reumatyczna,
- ostre kłębuszkowe zapalenie nerek,
- zaburzenia w pracy układu krążenia oraz zapalenie mięśnia sercowego,
- posocznica.
Warto również wiedzieć, że nie ma skutecznej szczepionki przeciwko szkarlatynie. Jedynym sposobem zapobiegania infekcji paciorkowcowej jest: unikanie kontaktu z chorym, częste mycie rąk i przestrzeganie podstawowych zasad higieny. Ważne jest również wietrzenie pomieszczeń.
Liczbę zachorować na szkarlatynę monitorują Inspekcje Sanitarne. Lekarze mają obowiązek zgłosić zachorowanie do właściwej miejscowo stacji.
Komentarze (0)