Zaczęło się od zmniejszenia obsady na dyżurach na SOR-ze w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu w Zgierzu. Obecna dyrektorka placówki Halina Depcik ze względów ekonomicznych postanowiła nie obsadzać na dyżurach lekarzy ordynatorów. Tym medykom ze względu na obejmowaną fukncję w placówce musiałaby zapłacic więcej. Zaniepojeni lekarze zgłosili się do Okręgowej Izby Lekarskiej w tej sprawie. OIL napisało swoje stanowisko w tej sprawie, pod którym podpisał się jej prezes dr Czekalski.
- W Szpitalnym Oddziale Ratunkowym ww. szpitala doszło do drastycznego zmniejszenia obsady lekarskiej - lekarzy dyżurujących na oddziale z 4 do 2 - czytamy.
Okręgowa Izba lekarska wyraziła swoje zaniepokojenie zaistniałą sytuacją oraz obawiają się, że zdrowie pacjentów jak i lekarzy, może być zagrożone. W niedługim czasie po tym piśmie aż 50 lekarzy zdeponowało swoje wypowiedzenia z związkach zawodowych. Istnieje niebezpieczństwo, że trafią one do dyrekcji szpitala.
Dr Wojciech Pabjańczyk, przewodniczący związków zawodowych mówi Redakcji Tuzgierz.pl o problemach komunikacyjnych między lekarzami a obecną dyrektorką placówki. Uważa, że obecna obsada dyżurowa jest niewystarczająca i przez to SOR w Zgierzu jest niewydolny. Lekarz martwi się o stan zdrowia i życia pacjentów, którzy przyjeżdzją po pomoc na szpitalny oddział ratunkowy w Zgierzu.
- Z niepokojem przyglądamy się sytaucji w placówce. Nasze stanowisko jest niezmienne - komentuje lek. Wojciech Pabjańczyk, przewodniczący związków zawodowych w szpitalu.
Z nieoficjalnych źródeł dowiedzielismy się, że zaogniona sytaucja pomiędzy lekarzami a dyrekcją szpitala trwa już od kilku miesięcy.
Urząd Marszałkowski skomentował obecne wydarzenia:
- Sytuacja Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Zgierzu jest dla nas bardzo ważna. 25 maja odbyło się spotkanie, w którym uczestniczyli lekarze i dyrekcja oraz wicemarszałek województwa, Piotr Adamczyk. W czasie spotkania wszyscy zgodzili się na prowadzenie dalszych rozmów, których celem ma być wypracowanie porozumienia - skomentował Urząd Marszałkowski.
Spotkanie, do którego doszło trwało kilka godzin. Każda ze stron miała szansę wypowiedzenia się.
Obecną sytuację w zgierskiej placówce skomentowała jej dyrektorka Halina Depcik.
- Między lekarzami a dyrekcją szpitala pojawiły się problemy komunikacyjne w obie strony. Robimy wszystko, by zainstniełe problemy rozwiązać. Nie chcemy rozmawiac za pośrednictwem mediówi i proszę dać nam szansę, by znaleźć consesus w tej sprawie - mówiła Halina Depcik, dyrektorka szpitala.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.