Michał przez wiele lat był sołtysem, zawsze gotów pomagać innym, organizował wydarzenia, dbał o dzieci i dorosłych, nigdy nie odmawiał wsparcia. Monika, ciepła i serdeczna, zawsze z uśmiechem i dobrym słowem. Mają dwoje wspaniałych synów. Starszy jest licealistą, młodszy dopiero zaczyna swoją przygodę w szkole podstawowej – czytamy w opisie zbiórki na Siepomaga.
Pomoc dla rodziny z Jedlicza po pożarze
Monika, Michał, Olo, Iwo, a także pies Cynamon i kot Tofik są cali i zdrowi. Nie można tego powiedzieć o domu, który został w większości strawiony przez pożar, resztę zalała woda.
Ogień pojawił się nagle, tlił się gdzieś na łączeniu, by w jednej chwili pochłonąć cały dorobek ich życia. Michał wiózł starszego syna na zajęcia z szermierki, Monika wracała z pracy. Kiedy dostali telefon, świat stanął w miejscu. Dom płonął. W środku zostały wspomnienia, rodzinne pamiątki, dziecięce rysunki przyczepione do lodówki, ukochana zabawka młodszego synka — wszystko, co tworzyło ich mały, bezpieczny świat.
Rodzina znalazła dach nad głową do momentu, aż uda im się stanąć na nogi, ale czekają ich ogromne koszty odbudowy domu. Zorganizowano zbiórkę na stronie Siepomaga, gdzie można wpłacić pieniądze i wesprzeć rodzinę.
W tej chwili nie jest uruchomiona pomoc rzeczowa dla rodziny, ale to może się zmienić. Głównym zapotrzebowaniem są fundusze na odbudowę domu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.