Okazuje się, że powiat zgierski jako pierwszy w Polsce zaczął sprzedawać tzw. "tańszy węgiel" wszystkim tym, którym ten się należał. Aby otrzymać dodatek węglowy należało wypełnić wniosek w MOPS-ie, gdy ten został rozpatrzony pozytywnie, należało opłacić opał w Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej w Zgierzu i udać się do wyznaczonego składu. Trzeba zaznaczyć, że koszt tego węgla, to 2000zł za tonę. Bez dopłaty opał kosztuje ponad 3000zł. Miasto starało się, by był to dobry jakościowo surowiec przywieziony prosto z kopalni. Udało się.
- Włożyliśmy wiele pracy w zorganizowanie samych dostaw bezpośrednio ze śląskich kopalni Mysłowice-Wesoła i Marcel - mówi Bohdan Bączak, Pierwszy Zastępca Prezydenta Zgierza, nadzorujący proces sprzedaży tańszego opału.
Co z węglem jeszcze przed Świętami?
Czy opał dotrze do Bożego Narodzenia stało pod wielkim znakiem zapytania. Prognozy były takie, że w najbliższych dniach może nie być kolejnych dostaw tańszego surowca. Na szczęście dostawy tirami dotarły do Zgierza. Właściciel jednego ze składu cieszy się, że dostawy są bezpośrednio z polskich kopalni i że jego jakość jest wcześniej sprawdzana przed jego zakupem. Może się okazać tak, że np. połowa surowca będzie miałem, który nie będzie się nadawał do opalania.
- Mamy obecnie węgiel typu groszek. Staraliśmy się też o "orzech", niestety nie był dobrej jakości - mówi Mariusz Sobczak, właściciel składu opału ze Zgierza.
To dobre wiadomości dla mieszkańców powiatu, którzy obawiali się, że będą marznąć przy wigiljnym stole.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.