reklama
reklama

Mała Zuzia wpadła pod samochód. To, co się stało potem, chwyta za serca i przywraca wiarę w ludzi

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Zgierz Trzynastoletnia Zuzia mieszka ze swoim panem w Aleksandrowie Łódzkim. Do tej pory wiodła spokojne życie. Niestety, wszystko skomplikowało się pewnego dnia, kiedy wpadła pod samochód. Kierowca nawet się nie zatrzymał.
reklama

Właścicielem shihtzu jest 85-letni pan Mieczysław, który porusza się o kulach. Pewnego dnia, kiedy wychodzili na spacer, psiak wybiegł sam z klatki za sąsiadką i wyleciał na ulicę. Niestety, został potracony przez samochód. Kierowca nawet nie zapytał, czy może jakoś pomóc. Właściciel Zuzi nie zdążył nawet zamknąć drzwi, kiedy dowiedział się, że jego psiak cały w krwi leży na ulicy. 

Zrobiłby dla niej wszystko. Niestety, nie stać go było na leczenie psa

Na szczęście dzięki pomocy innym ludziom szybko udało się dotrzeć do weterynarza. Tam okazało się, że zwierzę ma pękniętą miednicę i zwichnięte 2 kości biodrowe. Lekarze zalecili operację, a później rehabilitację. Koszt to 4,5 tysiąca złotych. Niestety, pan Mieczysław nie był w stanie zapłacić takich pieniędzy. Z ledwością opłacił wizytę w gabinecie. Zdesperowany poprosił o pomoc Urząd Miejski w Aleksandrowie Łódzkim. To, co stało się później, przywraca wiarę w ludzi. 

W pierwszej kolejności postanowiono zorganizować zbiórkę i zebrać potrzebne na leczenie pieniądze. Historia mężczyzny, który otwarcie przyznaje, że "nie ma nikogo oprócz tego psa" i że zrobiłby dla Małej Zuzi wszystko, tak bardzo wzruszyła internautów, że w kilka dni udało się zebrać potrzebną kwotę. Psem obecnie zajmuje się Jolanta Wojciechowska, ze Stowarzyszenie Animal Sos - Centrum Adopcyjne Schroniska Psiakowo i Spółka, a także współwłaścicielka przychodni, w której Zuzia jest leczona. Jak przyznaje w rozmowie z nami, ludzi byli tak hojni, że starczy nie tylko na leczenie i rehabilitacje, ale również m.in. legowisko ortopedyczne, czy specjalistyczną karmę. 

Zuzia dzięki państwa hojności ma zapewnioną opiekę weterynaryjną już do końca życia. Bardzo państwu za to dziękuję

- mówi. 

Malutki psiak jest obecnie leczony w przychodni weterynaryjnej Tomvet w Łowiczu. Pani Jolanta mówi nam, że ogólny stan Zuzi jest o wiele lepszy niż miało to miejsce na początku. 

Po wykonaniu wszystkich badań lekarze zdecydowali się nie operować. Okazało się, że malutka ma słabe serduszko, więc operacja byłaby w tej sytuacji ryzykowna. Teraz Zuzia jest cały czas na środkach przeciwbólowych, więc nie cierpi, poza tym dużo śpi i wypoczywa, coraz lepiej radzi sobie z chodzeniem, ma nawet zapędy, że próbuje biegać, co jest w jej stanie niewskazane. Ma naprawdę dużo energii, to cudowny pies.

Zuzia w każdej chwili może wrócić do domu. Jest tylko jeden problem  

Podczas badań okazało się również, że mały psiak ma anemię, problemy z trzustką oraz wątrobą, dlatego musi jeść specjalistyczną karmę. I tu pojawił się problem. Bo Zuzi ona za bardzo nie smakuje.

Malutka jest wybredna, grymasi przy jedzeniu, choć uważam, że tu problem może być złożony. Zuzia często chodzi za moim mężem, kiedy on siedzi na kanapie, bardzo lubi się w niego wtulać. Uważamy, że po prostu tęskni za swoim panem. Widać, że byli ze sobą zżyci. 

Pani Jolanta przyznaje, że shihtzu mogłaby już wrócić do swojego pana. Niestety, okazało się to niemożliwe, ponieważ pan Mieczysław, który choruje na astmę, przebywa obecnie w szpitalu. 

Pan Mieczysław mieszka na 3 piętrze, sam potrzebuje pomocy. Wiadomo, że jak wróci do domu, to będzie musiał mieć wsparcie, chociażby przy wyprowadzaniu Zuzi. 

I tu na szczęście, znowu z pomocą przyszli internauci. W mediach społecznościowych powstała specjalna grupa, na której ludzie deklarowali chęć wyprowadzania i jeżdżenia z Zuzią na rehabilitację. Z tego, co udało nam się dowiedzieć, jest już ustalony grafik, a chętni czekają już tylko na powrót psiaka i pana Mieczysława do domu. Kiedy to będzie? Niestety, na razie nie wiadomo. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama