Czerwcowa edycja Illegal Night odbyła się w ostatni weekend. Impreza odbyła się pod CH M1 przy ul. Brzezińskiej. Przyjechało na nią kilkuset kierowców i miłośników motoryzacji z całego kraju. Były konkursy, pokazy i zabawa z DJ-em.
Dzień później w nocy z soboty na niedzielę pod centrum handlowym przy ul. Piłsudskiego miało odbyć się kolejne wydarzenie, na które przyjechało około 100 kierowców. Można było obejrzeć tuningowane samochody, nie zabrakło wymiany doświadczeń i opinii.
Na miejscu - zgodnie z niepisaną tradycją - pojawiła się również policja. Funkcjonariusze ujawnili w sumie ponad 20 wykroczeń, a 16 kierowców ukarali mandatami, na łączną sumę ponad 5000 zł.
Zlot fanów motoryzacji, driftingu i tuningu samochodów w Łodzi ma długą tradycję. Pierwsze imprezy nazwane Illegal Night odbywały się w mieście tkaczek ponad dwie dekady temu. Przyjeżdżali i przyjeżdżają na nie kierowcy z całego kraju. Na niektóre ze zlotów potrafi przyjechać nawet ponad tysiąc osób, które prezentują customowe wersje pojazdów i sprawność za kierownicą podczas driftu.
Miłośnicy szybkiej jazdy pamiętają też na pewno wyścigi na ćwiartkę „1/4 mili”, które odbywały się trochę później na al. Ofiar Terroryzmu, najpierw podczas nocnych, nielegalnych przejazdów, później w ramach zorganizowanych imprez na wyłączonym dla ruchu fragmencie alei. Jednocześnie, co pewien czas uczestnicy Illegal Night spotykali i nadal spotykają w kilku innych miejscach, w tym pod Portem Łódź i na parkingu pod Leroy Merlin przy ul. Pojezierskiej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.