Młodsi i starsi. Biegły całe rodziny i grupy znajomych
W ramach zgierskiego biegu niepodległości uczestnicy biegli na dystansie 1918 metrów, wystartowali punktualnie o godz. 11:11. W drugim biegu pokonali 11,11 km.Start i meta znajdowały się na terenie Parku Kulturowego Miasto Tkaczy.
W biegu honorowym wzięła m.in. udział Ewa Kowalczyk, uczennica zgierskiego "Traugutta". Jak przyznała w rozmowie z portalem TuZgierz.pl, nie przygotowywała się jakoś specjalnie do wydarzenia. Czemu zdecydowała się na udział? Dla dobrej zabawy i przy okazji, by zapunktować na lekcji wuefu.
Wśród biegaczy spotkaliśmy także łodzian.
- To była spontaniczna decyzja na trzy dni przed biegiem
- stwierdził Adam Pakuła.
Do udziału namówiła go koleżanka Eliza Szostak.
- Chodzimy do klasy mundurowej, więc sport nie jest nam obcy. Cieszymy się, że tutaj jesteśmy, to nasz pierwszy profesjonalny bieg
- dodali.
Prezydent Zgierza to zapalony biegacz
W biegu na dystansie 11,11 km wziął udział prezydent Zgierza, Przemysław Staniszewski.
- Staram się trzymać formę i biegać regularnie. Mam już na swoim koncie ileś tysięcy kilometrów. Biegam w kraju i zagranicą, na przykład podczas wakacji. Zawsze zabieram ze sobą buty do biegania. Dla mnie to najlepsza forma spędzania wolnego czasu. Poza tym podczas biegania zwiedza się przy okazji nowe miejsca, więcej widać z tej perspektywy
- powiedział Przemysław Staniszewski.
Jak podkreślają organizatorzy, wydarzenie to świetna okazja do popularyzacji biegania i zdrowego stylu życia. Poza tym upamiętnienie odzyskania niepodległości w aktywny sposób i integracja mieszkańców Zgierza i okolic w duchu patriotyzmu i sportowej rywalizacji.
Komentarze (0)