Lewica nie tylko zakłada walkę o prawa kobiet, ale również zachęca je do brania udziału w wyborach i kandydowania. Podczas konferencji Nowej Lewicy 22 sierpnia w Zgierzu padły pytania o ilość kobiet, które kandydują do Sejmu i Senatu z list wyborczych opozycji. Poseł Tomasz Trela nie wytrzymał napięcia.
Trela tłumaczy, dlaczego do Senatu kandydują mężczyźni
Jednym z tematów, które pojawiły się podczas spotkania na pl. Kilińskiego w Zgierzu w trakcie konferencji Nowej Lewicy, jest udział kobiet na listach opozycji do jesiennych wyborów. Tomasz Trela zapewniał, że na listach do Sejmu kobiety stanowią 50 proc. kandydatów. Inaczej jest jednak na listach senackich.
Jeżeli zgłoszenia są tylko od mężczyzn, to trudno eliminować tych, którzy się zgłosili, a szukać osoby, które nie są chętne.
- mówi Trela.
Kolejne pytania o kobiety na listach wyborczych sprawiły, że poseł zaczął się denerwować.
Nie prowadziliśmy negocjacji pod płeć, tylko prowadziliśmy negocjacje pod ustalenia koalicyjne, bo na tym te negocjacje polegały. Trudno byłoby rozbić pakt senacki tylko dlatego, że ilość kobiet i ilość mężczyzn nie byłaby równa.
- dodał poseł Lewicy.
Dziennikarz dopytywał jeszcze o miejsca pierwsze na listach sejmowych, zarzucając posłowi, że to on jest „jedynką”, a kobiety nie stanowią pierwszych miejsc na listach wyborczych Lewicy do Sejmu.
Tomasz Trela zaczął tłumaczyć, że parytet liczony jest od całości listy, nie tylko od konkretnych miejsc, co nasunęło pytanie o możliwość umieszczenia mężczyzn na pierwszych dziesięciu miejscach listy i kobiet w dalszej części.
Paulina Matysiak ratuje Tomasza Trelę
Dyskusję o parytecie płci przerwała posłanka Paulina Matysiak, która zapewniła, że na listach do sejmu ilość kobiet i mężczyzn jest porównywalna, a nazwiska się przeplatają. Tomasz Trela poirytowany odpowiedział, że dziennikarz „chyba mówi o Konfederacji”.Posłanka Paulina Matysiak dyplomatycznie wybrnęła z sytuacji i zaznaczyła, że kobiety są ważne dla Lewicy i znajdują się na listach wyborczych.
Jako województwo i my jako komitet Nowej Lewicy jesteśmy z siebie dumni. Na trzy okręgi wyborcze dwie osoby to kobiety, które przewodzą liście w okręgu 11 i 9. W innych ugrupowaniach tak nie będzie.
- dodała posłanka Paulina Matysiak
Po zakończeniu konferencji Tomasz Trela rozmawiał jeszcze z dziennikarzem i zarzucił mu złośliwość.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.