reklama

Psy z Medoru przeszły ulicami miasta. Czy ponownie będą musiały na nie wrócić? [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Psy z Medoru przeszły ulicami miasta. Czy ponownie będą musiały na nie wrócić? [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
56
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości ZgierzPrzeszli od schroniska pod urząd miasta, by przeciwstawić się likwidacji miejsca, gdzie schronienie znajdują bezdomne psy. Marsz miał pokazać problem, z jakim mierzy się Fundacja Medor w Zgierzu i możliwość utraty przez nich dzierżawionego terenu. Pojawiają się jednak głosy, że ma to bezpośredni związek ze zbliżającymi się wyborami.
reklama

W asyście policji o godzinie 14 spod schroniska Medor wyruszyło kilkanaście osób wraz z psami i wypisanymi na kartkach hasłami wspierającymi fundację. Maszerowali pod urząd miasta, by wyrazić swój sprzeciw przeciwko likwidacji schroniska i zakończeniu dzierżawy terenu od miasta.

Spór o schronisko Medor

Fundacja Medor oraz Urząd Miasta Zgierza od kilku tal próbują dojść do porozumienia w sprawie dzierżawy terenu, na którym znajduje się schronisko. Bez pozwolenia wybudowano wiaty, pod którymi wydzielono miejsce dla 130 psów, a teraz schronisko może przestać funkcjonować.

W 2016 roku wiaty miały zostać rozebrane z przykazu Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Zgierzu. Brak reakcji spowodował wygaśnięcie dzierżawy w 2017 roku. W kolejnych latach miało dojść do porozumienia stron i przedłużenia dzierżawy, która ostatecznie wygasła w 2022 roku. Tym samym 30 maja 2023 roku miasto wystąpiło z pozwem o wydanie nieruchomości.

reklama

13 marca złożyliśmy wniosek jako organizacja pożytku publicznego, będąca samoistnym posiadaczem terenu od 22 lat na przyznanie tego terenu. Ponadto mamy orzeczenie sądu, że wiaty nie są budynkami. Prezydent nadal mi nie odpowiedział. Ponadto mamy opłacać czynsz w wysokości 20 tysięcy złotych rocznie.

- mówi Elżbieta Andrzejewska, założycielka Fundacji Medor.

Elżbieta Andrzejewska, założycielka fundacji zarzuca prezydentowi, że nie wspiera zgierskiego schroniska i działa przeciwko bezdomnym zwierzętom.

Prezydent wydaje niebotyczne pieniądze na opiekę nad zwierzętami, która jest tak naprawdę iluzoryczna. To jest ponad milion złotych na kilkadziesiąt psów w Jasionce.

- dodaje założycielka fundacji.

Fundacja Medor nie jest dofinansowana przez miasto.

reklama

Miasto zgodnie z obowiązującymi przepisami ogłasza przetargi na opiekę nad zwierzętami, do których nigdy Fundacja Medor nie przystępuje, ani nie zgłasza ofert.

- zaznacza prezydent Staniszewski.

Przytulisko przy ulicy Uroczej funkcjonuje od 2003 roku. Jak podkreśla założycielka, fundacja przyjmuje wiele psów i kotów z terenu Zgierza. Starają się pomagać również tym chorym, a ich drzwi są zawsze otwarte i prowadzą wolontariat oraz wychodzą ze zwierzętami na spacery.

Dostaliśmy na bezumowny pobyt ten teren na trzy lata. Wtedy była pandemia. Wielu z nas chorowało, z powodu prywatnej straty zawalił mi się świat. Informowałam o tym prezydenta. Nie oczekiwałam kondolencji, ale zwykłego ludzkiego zrozumienia.

- mówi Elżbieta Andrzejewska.

reklama

Prezydent podkreśla jednak, że ze strony Fundacji Medor brakowało chęci porozumienia.

Pomimo dobrej woli, chęci pomocy i wsparcia ze strony Miasta, Fundacja w tym czasie nie zrobiła dosłownie nic. Nie podjęła się żadnych formalnych działań, nie raportowała do Miasta (zgodnie z przyjętym na siebie obowiązkiem) o etapach podejmowanych czynności, o co wielokrotnie dodatkowo Miasto występowało do Fundacji.

- komentuje sprawę prezydent Przemysław Staniszewski.

Polityczne starcie przed wyborami samorządowymi

Marsz spod Fundacji Medor pod Urząd Miasta Zgierza zdaniem Elzbiety Andrzejewskiej jest wołaniem o pomoc i zwrócenie uwagi mieszkańców, na sytuację schroniska i „rzucanie kłód pod nogi” przez prezydenta miasta.

reklama

W marszu udział brali jednak w dużej mierze kandydaci z ramienia Koalicji Obywatelskiej, a sama założycielka Medoru startuje do rady miasta z ramienia Trzeciej Drogi. Podczas marszu swoje wsparcie przedstawili kandydaci na prezydenta: Łukasz Wróblewski (KKW Koalicja Obywatelska) oraz Grzegorz Leśniewicz (KKW Trzecia Droga).

Kampania wyborcza bez Fundacji Medor, byłaby bez wątpienia kampanią straconą.

- skomentował organizację marszu prezydent.

Elżbieta Andrzejewska podkreśla, że teraz sprawę rozstrzygnie sąd, a jeśli będą musieli, to rozbiorą schronisko i poszukają innej lokalizacji.

Prezydent podkreśla jednak, że nie może wybiórczo traktować podmiotów, które prowadzą działalność na terenie miasta.

Jak można traktować ten akurat podmiot inaczej niż kogokolwiek innego, czemu Fundacja ma mieć pozwolenie na więcej, niż ktokolwiek inny nielegalnie korzystający z czyjeś własności.

- komentuje Przemysław Staniszewski.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama