Członkowie klubów łuczniczych i rodzice zawodników zebrali się, by porozmawiać o problemie, jaki pojawił się podczas planowania balonu nad boiskiem do piłki nożnej. Obawiają się, że wał łuczniczy zostanie przesunięty, a na torach nie będzie już możliwości oddawania strzałów z 90 metrów.
Łucznicy ze Zgierza mogą stracić tor do ćwiczeń?
Jeszcze w tym roku ma powstać pierwsze kryte pełnowymiarowe boisko do piłki nożnej w naszym województwie. Stanie ono tuż obok wału łuczniczego, na którym ćwiczą dwa zgierskie kluby i odbywają się ogólnopolskie zawody. Rodzice zawodników, którzy ćwiczą w klubach, dowiedzieli się, że wały mogą być zagrożone i konieczne będzie ich przesunięcie.
Jesteśmy w środku sezonu łuczniczego i przygotowujemy się do startu we wszystkich kategoriach wiekowych. Jak mamy zachować bezpieczeństwo podczas treningu, jeśli obok będzie ciężki sprzęt i pracownicy.
- mówią zaniepokojeni rodzice zawodników.
Napisali petycje do dyrekcji MOSiRu, prezydenta miasta Zgierz oraz o wsparcie ze strony Polskiego Związku Łuczniczego z prośbą o pozostawienie wałów i torów bez zmian. Nadal oczekują na odpowiedź.
Skrócenie torów spowoduje utratę aktualnie posiadanego statusu. Na torach w Zgierzu będą mogły rozgrywać się jedynie zawody podwórkowe! Dzięki temu miasto Zgierz wyeliminuje się z możliwości rozgrywania zawodów rangi mistrzowskiej.
- apeluje Zarząd Okręgowego Związku Łuczniczego w Łodzi.
Tory przygotowane są do strzałów na maksymalnie 90 metrów. Faktycznie według przepisów, łucznicy potrzebują aż 105 metrów, ponieważ ze względów bezpieczeństwa odpowiednia przestrzeń za nimi musi być wolna. Ten obszar kończy się na chodniku, tuż przy budynku MOSiR. Po przesunięciu wału nawet o pół metra nie będzie można zorganizować zawodów, ponieważ odpowiednia odległość nie zostanie zachowana.
Alternatywne rozwiązania dla zachowania wałów i torów łuczniczych
Wał oddzielający tory łucznicze od boiska, na którym powstanie balon pneumatyczny musi mieć minimum 3 metry wysokości. Tory, które nie są zakończone wałami łuczniczymi, z powodów bezpieczeństwa potrzebują aż 50 metrów wolnej przestrzeni za tarczami łuczniczymi.Rodzice i zawodnicy obawiają się, że wał zostanie przesunięty, co skróci tory i sprawi, że nie będzie można wykonywać na nich treningów i zawodów na 90 metrów. Zainteresowani zebrali się przy obiekcie MOSiR, by porozmawiać o ewentualnych rozwiązaniach. Zaproszono również dyrektora MOSiRu, jednak odmówił uczestnictwa, tłumacząc to innymi zobowiązaniami.
Zawodnicy i rodzice zebrali się mimo nieobecności przedstawicieli MOSiR, by wspólnie zastanowić się nad rozwiązaniem problemu. Ich zdaniem wał jest na tyle szeroki, że zebranie kilku metrów od strony boiska nie stanowi problemu.
Pojawiły się również pomysły, że wał może zostać zburzony i zastąpiony betonowo-drewnianą ścianą o odpowiedniej wysokości. Musi ona jednak stanąć w tym samym miejscu co wał łuczniczy, by nie zmieniła się długość torów.
W poniedziałek, 7 sierpnia udało nam się porozmawiać z przedstawicielami MOSiRu. Obiecali, że tory nie zostaną zlikwidowane. Nam jednak chodzi nie o samo zatrzymanie torów, ale o zachowanie ich długości. Nie jesteśmy przeciwni balonowi, ale nie chcemy, aby powstał naszym kosztem. Dowiedzieliśmy się, że w przyszłym tygodniu ma przyjść geodeta i robić pomiary. Mamy nadzieję, że wtedy dowiemy się, o ile wał będzie musiał być zwężony lub czy w ogóle może zostać, tu gdzie jest.
- mówili na spotkaniu rodzice zawodników.
Na torach ćwiczą zawodnicy z dwóch klubów, z których jeden istnieje 90 lat. Zgierscy łucznicy startują w reprezentacji Polski i osiągają sukcesy na zawodach ogólnopolskich i międzynarodowych. Lokalizacja klubu w centralnej Polsce daje możliwość na organizację zawodów, na które przyjeżdża kilkaset zawodników. Wiele turniejów odbyło się pod patronatem prezydenta miasta Zgierza. Bez odpowiedniej długości, tory będą mogły być wykorzystywane tylko do ćwiczeń i to nie na wszystkich długościach.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.