Jak już wcześniej informowaliśmy, Sebastian M. został zwolniony przez sąd w Abu Dhabi z aresztu ekstradycyjnego i zastosowano wobec niego zapobiegawczy środek wolnościowy w postaci kaucji, dodatkowo orzeczono zakaz opuszczania terytorium Emiratów i zatrzymano jego paszport.
Wypadek na A1. Sebastian M. nie mógł dużej siedzieć w areszcie
Sebastian M. to łodzianin podejrzany o spowodowanie wypadku, w wyniku którego zginęło małżeństwo z malutkim synkiem. Mężczyzna po tragicznym zdarzeniu wyjechał z kraju, jak się później okazało do Niemiec. Został zatrzymany w Dubaju 4 października 2023 roku, kiedy wychodził z hotelu. Do Zjednoczonych Emiratów Arabskich miał przylecieć z Turcji.
1 lutego 2024 roku rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego poinformowała nas, że mężczyzna został wypuszczony przez sąd w Abu Dhabi z aresztu ekstradycyjnego.
Zwolnienie z aresztu ekstradycyjnego nie oznacza zakończenia postępowania i nie przesądza o jego wyniku. Biuro Obrotu Prawnego z Zagranica PK pozostaje w bieżącym kontakcie z organami wymiary sprawiedliwości Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz Ambasadą RP w Abu Dhabi - zapewniła prokurator Anna Adamiak.
Wobec mężczyzny zastosowano zapobiegawczy środek wolnościowy w postaci kaucji, dodatkowo orzeczono zakaz opuszczania terytorium Emiratów i zatrzymano jego paszport - jednak tylko niemiecki.
Prokurator Anna Adamiak informuje, że Sebastian M. musiał zostać zwolniony z aresztu, ponieważ takie w ZEA panuje prawo. - W świetle przepisów emirackich po 60 dniach od zatrzymania i izolacji poszukiwanego następuje jego zwolnienie i orzeczenie kaucji - wyjaśnia.
Zjednoczone Emiraty Arabskie zapewniają, że mężczyzna nie wjedzie z ich kraju
W poniedziałek śledczym udało się porozmawiać z sędzią, który prowadzi sprawę Sebastiana M. Prokurator Adamiak przyznaje, że przebiegła ona bardzo dobrze. - To było ważne spotkanie robocze, podczas którego uzyskaliśmy informacje o etapie postępowania ekstradycyjnego, zapewnienie, że pozostawanie Sebastiana M. na wolności nie spowoduje, aby mógł opuścić terytorium ZEA przed zakończeniem postępowania - przyznaje.
Wymieniliśmy informacje o przepisach prawa w Polsce i ZEA, przestępstwo zarzucane ww. jest również czynem zabronionym w Emiratach. Polska prokuratura przekaże stronie emirackiej dodatkowe informacje z postępowania prowadzonego w PO w Piotrkowie Trybunalskim. Pan sędzia nie potrafił odpowiedzieć na nasze pytanie, ile czasu potrwa to postępowanie, jednak zapewnił, że wadze emirackie dołożą staranności, aby termin ten był możliwie najkrótszy - dodaje.
Nasza prokuratura już wcześniej zapewniała, że zrobi wszystko, aby ściągnąć łodzianina do Polski.
Do wypadku, o spowodowanie którego podejrzany jest Sebastian M., doszło 16 września na autostradzie A1 niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego. Według wstępnych ustaleń kierujący BMW uderzył w samochód marki KIA, którym podróżowała trzyosobowa rodzina. Pojazd, którym jechał Patryk ze swoją żoną Martyną oraz pięcioletnim synem Oliwierem uderzył w bariery energochłonne, po czym stanął w płomieniach. Nie było szans na ratunek.
Artykuł pochodzi z portalu
tulodz.pl.
Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.