„Na końcu tęczy znowu się spotkamy” – nieśmieszny żart
Klepsydry informujące o tragicznej śmierci radnych pojawiły się na słupach w wielu miejscach Zgierza. Do rzekomej śmierci miało dojść 20 maja, co więcej podano datę pogrzebu – 29 maja.
Droga rodzino, znajomi, mieszkańcy, wrogowie mam się dobrze, nic mi nie jest! Taką reklamę zrobili mi i Łukaszowi Frątczakowi zwykli podli ludzie. Oklejony jest cały Zgierz. Sami odpowiedzcie sobie czemu...
- napisał w mediach społecznościowych radny Przemysław Jagielski.
Obaj radni startowali z ramienia Trzeciej Drogi podczas ostatnich wyborów samorządowych i jako jedyni pod tym sztandarem dostali się do Rady Miasta Zgierza.
Słyną z tego, że podejmują się kontrowersyjnych tematów, a radny Jagielski często w mediach społecznościowych publikuje posty odnośnie swojej batalii w dostępie do informacji publicznych. Niejednokrotnie publikował także zdjęcia i uwagi dotyczące pracy niektórych radnych, urzędników czy prezydenta miasta i jego najbliższych współpracowników.
Klepsydry informujące o śmierci radnych mogą zostać odebrane jako groźba, co podkreślają komentujący post Przemysława Jagielskiego. Sprawa miała już zostać zgłoszona odpowiednim służbom.
Sytuację skomentował też radny Łukasz Frątczak, który nagrał krótką wypowiedź przed komisariatem policji.
Komentarze (0)